Reklama

Czym są zioła św. Hildegardy?

Często sięgamy po mieszanki ziół, które pomagają uśmierzyć ból czy powstrzymać rozwijające się stany zapalne. Racjonalne stosowanie jest bezpieczne i nie wywołuje uszczerbku na zdrowiu, za to może przynieść wiele korzyści. W średniowieczu największą propagatorką ziół była św. Hildegarda, która badała ich wpływ na zdrowie człowieka. To właśnie od jej imienia wzięły się rozmaite mieszanki, które można bez problemu kupić w sklepach. Co w nich znajdziemy? Jakie mają właściwości?

Św. Hildegarda. Matka ziół

Święta Hildegarda z Bingen była benedyktyńską mniszką, żyjącą na przełomie X i XI wieku. Wszechstronnie wykształcona, dała się poznać jako wybitna filozof oraz muzykolog. Nie przez przypadek w XXI wieku uznano ją za doktora Kościoła, gdyż swoimi naukowymi wywodami znacząco wpłynęła na poznanie Boga. Jej zainteresowania obejmowały również przyrodę i jej wpływ na życie człowieka. Dzięki temu opisała zioła, które korzystnie wpływają na kondycje organizmu.

Zioła św. Hildegardy

Zioła św. Hildegardy to przede wszystkim rośliny o wszechstronnym działaniu. Odznaczają się intensywnym smakiem oraz zapachem. Prócz walorów kulinarnych charakteryzują się wyjątkowymi właściwościami zdrowotnymi. Św. Hildegarda uważała, że kuracja ziołowa nie tylko poprawia kondycję organizmu, ale również chroni go przed wieloma chorobami. Rozpropagowała wiele znanych nam obecnie roślin, choć niektóre z nich dziś są praktycznie zapomniane. Które z nich były szczególnie cenione? Przede wszystkim mięta, koper włoski, kmin rzymski, kolendra, krwawnik, lubczyk, macierzanka, majeranek, melisa, pieprz, pietruszka, pokrzywa, a także hyzop, galgant, bertram czy polej.

Reklama

Zapomniane zioła

Choć większość ziół jest dobrze nam znana i powszechnie wykorzystywana w kulinariach, bądź medycynie naturalnej, warto przypomnieć działanie mniej popularnych roślin.

Galgant – znany również jako dziki kardamon albo galangal większy, jest byliną z rodziny imbirowatych. Pochodzi z Azji, gdzie w naturalnych warunkach osiąga nawet 2,5 m. Jego najcenniejszą częścią jest kłącze, które ma wyjątkowe działanie lecznicze. Zawiera olejki eteryczne, alpinon i galganon, mające działanie przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe. Galgant sprawdza się w leczeniu przeziębienia oraz dolegliwości żołądkowych, takich jak brak apetytu, niestrawność czy ból żołądka. Naturalne wzmacnia odporność organizmu. Niestety, osoby zażywające leki wspomagające pracę serca powinny zrezygnować z zażywania galgantu.

Hyzop bądź hizop – roślina, która rośnie w Polsce. Jest niewysokim krzewem osiągającym maksymalnie 50 cm wysokości. Pochodzi z Afryki Północnej i Europy Południowej. W kuchni wykorzystywany jest jako przyprawa, która nadaje delikatnego, lekko korzennego smaku. Hyzop zawiera olejki eteryczne: kamfen, pinen i cyneol, a także jest bogatym źródłem flawonoidów. Okazuje się szczególnie przydatny w leczeniu schorzeń dróg oddechowych: działa wykrztuśnie i równocześnie kojąco na oskrzela oraz płuca. Ułatwia gojenie się ran, a także łagodzi stany zapalne. Niestety, spożywany w dużych ilościach i przez dłuższy czas może poważnie zaszkodzić – wywołuje krwawienia z dróg rodnych, a także może przyczyniać się do powstania drgawek.

Bertram

– roślina, która pochodzi z terenów okalających Morze Śródziemne. Wyglądem przypomina rumianek pospolity. Jego korzeń jest często stosowany jako przyprawa i surowiec lekarski. W Azji spotyka się napary wytworzone z ziela bertramu, a czasem też bertram marynowany. W roślinie znaleźć można anacylinę, która działa łagodząco na układ nerwowy: poprawia pamięć i koncentrację oraz wzmacnia organizm. Do tego rewelacyjnie wpływa na układ pokarmowy – przyspiesza metabolizm oraz reguluje pracę żołądka i jelit. Jest niezastąpiona w detoksykacji organizmu, a także działa przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo.

Polej – roślina spokrewniona z miętą pieprzową. Oba zioła należą do tej samej rodziny jasnotowatych. Polej pochodzi z Azji, ale spotykany jest obecnie w rejonach basenu Morza Śródziemnego. W Polsce jest gatunkiem zagrożonym i znajduje się na Czerwonej liście roślin i grzybów polskich. Jednak importowane zioło ma działanie łagodzące schorzenia układu pokarmowego. Nie tylko koi ból brzucha czy niestrawność, ale też poprawia metabolizm i wspomaga procesy odchudzania organizmu. Działaniem poleja powinny zainteresować się zwłaszcza kobiety, gdyż łagodzi nieprzyjemne dolegliwości miesiączkowe.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy