Dlaczego plastik może uszkadzać wątrobę i inne narządy?
Trudno dziś wyobrazić sobie świat bez plastiku. To skonstruowane przez człowieka tworzywo usprawniło wiele dziedzin życia, na czele z produkcją opakowań do przechowywania żywności. Tak naprawdę ten wynalazek jest całkiem nowy i jeszcze nie poznano do końca wszystkich właściwości zawartych w nim substancji. Dziś już wiemy, że plastik ma niekorzystny wpływ na środowisko, z powodu jego długiego rozkładu. Czy jednak może on w równym stopniu szkodzić bezpośrednio naszemu zdrowiu? Dlaczego plastik może wpływać na pracę narządów? Sprawdźmy.
Odkąd zaczęto produkcję tworzyw sztucznych, rozwinęło się wiele gałęzi gospodarki i przemysłu. Wcześniej głównymi materiałami używanymi do wykonania przedmiotów codziennego użytku były naturalne wyroby, takie jak drewno, skóra czy kauczuk. Miały jednak istotne wady, między innymi ograniczoną dostępność i wysokie koszty wytwarzania z nich różnych produktów. Stworzono więc materiał, który można było produkować na masową skalę, przez co stał się bardziej powszechny i tańszy w zastosowaniu niż inne surowce. W dodatku okazał się trwalszy od niektórych tworzyw, a więc możemy dłużej cieszyć się wykonanymi z niego przedmiotami. Potocznie nazywa się go plastikiem, lecz jest to tak naprawdę grupa różnego rodzaju tworzyw sztucznych o odmiennych właściwościach.
Wspólną cechą tworzyw sztucznych jest możliwość formowania z nich wszelakich kształtów i kolorów. Mają też małą gęstość i są niezwykle lekkie, ale przy tym wykazują dużą wytrzymałość na uszkodzenia mechaniczne i chemiczne. Są wodoodporne i niepodatne na działanie kwasów, olejów i zasad. Jedynie wysoka temperatura może stopić plastikowe produkty, a wywołanie na nie nacisku lub zgniecenie powoduje ich odkształcenia. Mimo wielu korzyści płynących z używania plastiku należy zastanowić się, czy nie jest on szkodliwy dla zdrowia. Zawiera bowiem dużo chemicznych substancji, które mogą wywoływać wiele niepożądanych reakcji w organizmie człowieka. Niektórzy naukowcy wykonali badania na szczurach i wykazali, że związki zawarte w plastiku mogą uszkadzać narządy i przyczyniać się do rozwoju chorób endokrynologicznych.
Jednymi z najbardziej szkodliwych substancji znajdujących się w tworzywach sztucznych okazały się oligomery syntetyczne. Obecne są np. w plastikowych łyżkach, szpatułkach i innych przyrządach do gotowania. Pod wpływem temperatury powyżej 70 stopni Celsjusza uwalniają się i przenikają do jedzenia, jeśli są z nim w bezpośrednim kontakcie. Badacze zaobserwowali, że oligomery powodują u zwierząt pojawianie się i powiększanie guzów wątroby i trzustki oraz osłabiają ich płodność. Rozregulowują one bowiem gospodarkę hormonalną człowieka. Podobne działanie wykazał bisfenol A (BPA), którego uznaje się za bardzo toksyczną substancję. Znajduje się między innymi w plastikowych butelkach, opakowaniach do żywności czy obudowach sprzętów elektronicznych. Jest tak zwanym ksenoestrogenem, co oznacza, że wykazuje podobne właściwości jak naturalne estrogeny. Zaburza więc działanie hormonów i prowadzi do otyłości, niepłodności, endometriozy, a nawet nowotworów przydatków. Część naukowców twierdzi, że ma również wpływ na nadpobudliwość, zaburzenia uwagi i spowolnienie procesu tworzenia się szkliwa zębów u dzieci. W plastikowych butelkach znajdują się również takie związki jak alergizujące i powodujące choroby układu hormonalnego i nerwowego ftalany, uszkadzające drogi oddechowe antymony i aldehydy, które są źródłem problemów trawiennych i metabolicznych. Pod wpływem wysokiej temperatury mogą one przenikać do napojów.
Znaczna grupa badaczy ma jednak odmienne stanowisko w sprawie szkodliwego działania plastiku. Wielu twierdzi, że zawarte w nim związki mogą inaczej działać na małe gryzonie, a inaczej na człowieka i ich obecne stężenia w tworzywach sztucznych nie zagrażają naszemu życiu. Ponadto te substancje obecne są też w naturalnej żywności, a nawet w powietrzu, więc tym sposobem wszystko, co nas otacza, mogłoby nam szkodzić. Trzeba jednak mieć na uwadze, że wokół nas jest coraz więcej produktów zawierających te toksyczne chemikalia, więc ich dawki mogą się kumulować. Najlepiej więc unikać używania plastikowych przedmiotów tam, gdzie nie jest to konieczne. Zamiast plastikowych przyrządów do mieszania gorących potraw używajmy tych drewnianych. Nie używajmy plastikowych pojemników do przechowywania żywności albo szukajmy tych z oznaczeniem 0% BPA. Warto też zaopatrywać się w wodę w szklanych butelkach, a gdy jest to dla nas zbyt kosztowne, to przynajmniej nie dopuśćmy do nagrzania się plastikowej butelki z wodą.