Reklama

Dlaczego warto podrzemać

Krótki sen w ciągu dnia działa lepiej niż kawa. Przywraca siły, dodaje energii, łagodzi stres, wzmacnia serce.

Popołudniowa drzemka nie jest stratą czasu. Nie tylko dla tych, którzy nie wysypiają się w nocy czy lubią poleniuchować. Daje zastrzyk energii na resztę dnia, regeneruje umysł i ciało. Pod jej koniec wydziela się duża ilość adrenaliny i noradrenaliny - hormonów, które poprawiają ukrwienie mózgu. Dlatego krótko po drzemce czujemy ożywienie i chęć do działania. Poprawia się nastrój, zdolność zapamiętywania i koncentracji. Drzemka w ciągu dnia to korzyść dla serca i układu krążenia.

Dowiedziono, że pozwalając sobie na nią trzy razy w tygodniu po 15 minut, możemy zmniejszyć ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego o ponad 30 procent. Dzieje się tak, gdyż nawet krótki sen powoduje zmniejszenie we krwi ilości kortyzolu - hormonu stresu. Gdy mamy go za dużo, dochodzi do zaburzenia przepływu jonów potasu w komórkach serca, co skutkuje przemęczeniem mięśnia sercowego i może nawet prowadzić do jego uszkodzenia. Stres to jedna z głównych przyczyn zawałów serca i udarów. Drzemka sprzyja też obniżeniu ciśnienia krwi.

Reklama

Najlepsza pora na sjestę to godziny między 13.00 a 15.00. Wczesnym popołudniem organizm zwalnia obroty - to wynika z naszego zegara biologicznego. Krótki sen w połowie dnia jest naturalną odpowiedzią na biologiczną potrzebę odpoczynku. Ponadto to pora obiadowa, a obfity posiłek obniża tętno i ciśnienie krwi - robimy się senni. Optymalny czas drzemki to 15-20 minut. Wprawdzie już pięciominutowy sen pozwala odzyskać energię, ale zaledwie na godzinę, potem znużenie wraca. Z kolei gdy śpimy dłużej niż 20 minut, wchodzimy w fazę głębokiego snu REM (mamy marzenia senne). A wtedy trudno nam się wybudzić, czujemy się rozbici, może boleć głowa.

To ułatwi zaśnięcie

Opaska na oczy

Przyda się zwłaszcza w sytuacji, gdy musimy zasypiać w pomieszczeniu, gdzie jest światło, a nie ma możliwości jego zredukowania, np za pomocą ciemnych rolet, żaluzji czy zasłon. Szczelna opaska izoluje także od takich bodźców świetlnych, jak ekran komputera czy telewizora. Działa kojąco, gdy jesteśmy zmęczeni. To ułatwi zaśnięcie.

Zatyczki do uszu

Warto mieć je pod ręką. Nie zawsze w ciągu dnia możemy zasnąć w idealnej ciszy. Czasem przeszkadzają nam odgłosy z zewnątrz, np. prace budowlane za oknem czy remont u sąsiada za ścianą.

Muzyka relaksacyjna.

Spokojna, dobrana do indywidualnego gustu. Zalecane są także nagrania delikatnych odgłosów natury, takich jak np. śpiew ptaków, szum morza itp. Oprócz tego, że sen dzięki takim dźwiękom przychodzi szybciej, to dodatkowo jest on bardziej komfortowy, a po przebudzeniu jesteśmy bardziej odprężeni.

Dobry Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy