Reklama

Fibromialgia. Tajemnicza choroba kobiet

Jej nietypowe objawy utrudniają diagnozę. Jest mało znana nawet wśród lekarzy. Ale da się wyleczyć!


Narzekasz, że ciągle bolą cię stawy lub mięśnie, odczuwasz ból w różnych miejscach - najczęściej w kręgosłupie, karku, ale także w kolanach czy łokciach. Czujesz się ciągle zmęczona, w nocy budzisz się i nie możesz zasnąć. W dzień brakuje ci energii do życia... Próbujesz sobie radzić, biorąc dostępne bez recepty leki przeciwbólowe, ale nie pomagają. Byłaś już u internisty i ortopedy, jednak kolejne terapie nie przynoszą efektów.

Nie, to nie hipochondria, o którą zaczynają podejrzewać cię najbliżsi. Tak właśnie może objawiać się fibromialgia.

Reklama

Najważniejsza jest trafna diagnoza

Prawidłowa diagnoza tej choroby jest ciągle trudna. Czasami od zaobserwowania pierwszych jej objawów do rozpoznania choroby mija kilka lat.

Najczęściej mylona jest z bólami reumatycznymi, przewlekłym zmęczeniem lub dyskopatią. Amerykańska Unia Reumatologiczna (ACR) opracowała kryteria, według których lekarz potrafi ją rozpoznać.

Najlepiej wybrać się do reumatologa

Potrzebne ci będzie skierowanie do tego specjalisty od lekarza pierwszego kontaktu. Reumatolog przeprowadzi z tobą dokładny wywiad.

Za typowy dla fibromialgii uważa się ból utrzymujący się stale, choć z różnym nasileniem, minimum przez trzy miesiące, w przynajmniej trzech okolicach ciała - powyżej i poniżej pasa. Dotyczy to przede wszystkim okolic kręgosłupa i dużych stawów, np. bioder czy kolan.

Intensywność odczuwalnego bólu może zmieniać się w ciągu dnia, ale najbardziej daje się we znaki rano. Cechą charakterystyczną jest jego nasilenie pod wpływem wysiłku fizycznego, ale także infekcji wirusowej czy urazu. Drugim, oprócz bólu, typowym objawem fibromialgii  jest wrażliwość na ucisk w ściśle określonych miejscach.

Mapa bolesnych punktów

Podczas badania lekarz uciska palcem kolejne pary symetrycznych punktów. W zależności od tego, jak zareagujesz na ucisk, potwierdzi lub nie fibromialgię.

Przy tej chorobie zakłada się, że ból jest odczuwany w 11 z 18 punktów. O tym, że w miejscu ucisku czujesz nawet niewielki ból, musisz lekarzowi powiedzieć. Pamiętaj też, że ból w różne strony promieniuje.

Pomogą leki, masaże i psychoterapia

Najlepsze efekty przynosi połączenie kilku metod leczenia. Począwszy od leków, poprzez psychoterapię, aż do masaży rozluźniających. Poprawa następuje u każdego indywidualnie, czasem już po tygodniu, czasem po miesiącu.

Aby zmniejszyć ból...

Kuracja polega na przyjmowaniu suplementu diety, który zawiera substancje aktywne, m.in. ze stokrotki i winogron. Np. Myalgan poprawia krążenie, zmniejsza napięcie mięśniowe i pomaga uśmierzyć ból.

Błędne koło może też przerwać psycholog - bóle prowadzą do napięcia mięśni, a nadmierne napięcie powoduje ból. Dobre efekty dają masaże rozluźniające.

Daria Sikorska Zabłocka

Świat kobiety
Dowiedz się więcej na temat: zmęczona
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy