Gorczyca w roli głównej

Jest głównym składnikiem musztardy, czyli zimnego sosu, który podbił serca starożytnych Rzymian. Medycyna ludowa doceniła głównie walory lecznicze gorczycy, które - trzeba przyznać - są niebanalne. Dziś sprowadziliśmy gorczycę do roli jednej z wielu przypraw, lekceważąc jej właściwości zdrowotne. Warto sobie o nich przypomnieć, bo za nieco ponad dwa złote możemy mieć skuteczne antidotum na wiele bolączek.

123RF/PICSEL

Gorczyca w roli głównej

Największą popularnością cieszą się nasiona białej gorczycy, nazywanej też jasną albo żółtą. Na ich bazie powstaje najłagodniejsza z musztard, tak zwana francuską. Są też powszechnie używane do przyrządzania typowych przysmaków kuchni polskiej, takich jak kiszona kapusta, ogórki czy przetwory z grzybów. Biała gorczyca jest niezastąpiona w doprawianiu mięs i potraw na ich bazie. Nie tylko nadaje im wyrazistego smaku, ale przedłuża trwałość i ułatwia trawienie. 123RF/PICSEL

Warto wiedzieć, że w wielu językach świata musztarda nosi tę samą nazwę, co główny składnik, z którego jest wykonana. Angielskie słowo „mustard”, francuskie „moutarde”, włoskie „mostarda” czy hiszpańskie „mostaza” opisuje jednocześnie i musztardę, i gorczycę. W polskim, jako jednym z nielicznych języków, nazwa nasion gorczycy i powstałego z nich sosu brzmią zupełnie inaczej. 123RF/PICSEL

Nasiona białej gorczycy mają szereg właściwości zdrowotnych. Trafiając do żołądka tworzą swoistą warstwę ochronną na jego błonach śluzowych. Dzięki temu chronią ściany żołądka przed podrażnieniami, ograniczają stany zapalne, ryzyko rozwoju choroby wrzodowej i niestrawności. Wyciągi z nasion białej gorczycy są zalecane przy nadkwasocie, wrzodach, stanach zapalnych żołądka i jelit. Stymulują też jelita do intensywnej pracy, dlatego są skuteczne w walce z zaparciami i spowolnionym metabolizmem. 123RF/PICSEL

Gorczycę trzeba stosować z umiarem, zwłaszcza gdy mówimy o brązowej i czarnej. One są zdecydowanie ostrzejsze w smaku i spożywane w zbyt dużych ilościach mogą doprowadzić do podrażnienia śluzówek przewodu pokarmowego. Z nasion czarnej gorczycy produkowana jest ostra w smaku musztarda rosyjska, a z najostrzejszych nasion brązowej – musztarda sarepska. Ewa Koza, mamsmak.com123RF/PICSEL

Dziś funkcjonuje głównie w kuchni. W świecie przesyconym aptecznymi medykamentami na wszelkie dolegliwości, zapomnieliśmy o walorach zdrowotnych gorczycy, a przecież mamy łatwy dostęp do jej różnych nasion. Kuchnie europejskie wykorzystują nasiona białej, czarnej i brązowej gorczycy - głównie do produkcji musztardy. 123RF/PICSEL

W przypadku gorczycy mądrość ludowa wyprzedziła badania i publikacje naukowe. Już w starożytności wykorzystywano ją do leczenia zatruć, bólu brzucha i wszelkich dysfunkcji trawiennych. Nasionami gorczycy uśmierzano ból zębów i traktowano jak afrodyzjak. Stosowano powszechnie do pielęgnacji, a także leczenia skóry. Nawet w tak trudnych przypadkach, jak ukąszenia węży czy skorpionów. Dopiero później doceniono jej walory smakowe oraz korzystne właściwości metaboliczne. 123RF/PICSEL

Gorczyca w roli głównej

Najnowsze