Kłopoty z tarczycą czy niedobór magnezu
Niedobór magnezu wywołuje wiele zaburzeń zdrowotnych o różnym stopniu nasilenia, m.in: przyspieszone lub niemiarowe bicie serca (kołatanie), bolesne skurcze mięśni, drżenie rąk czy powiek.
Ponieważ magnez reguluje też pracę układu nerwowego, sygnałem, że brakuje go w organizmie jest przewlekłe rozdrażnienie, nerwowość oraz trudności z koncentracją i zasypianiem. Przyswajanie magnezu z jedzenia i picia ogranicza stres, diety odchudzające i leki, które zażywamy, np. antybiotyki, leki uspokajające, tabletki antykoncepcyjne. Do utraty tego ważnego dla nas pierwiastka często przyczynia się też niezdrowy styl życia, jaki prowadzimy (palenie papierosów, picie kawy, alkoholu, napojów gazowanych).
Jeżeli lekarz wykluczy inne przyczyny naszych dolegliwości, zleci badanie poziomu magnezu we krwi (ze skierowaniem – bezpłatne). Jednak często zdarza się, że wynik badania pokazuje magnez w normie, a w rzeczywistości go brakuje.
Dzieje się tak, bo organizm potrafi zachować stałą ilość pierwiastka we krwi, podczas gdy w pozostałych tkankach jego poziom jest już niski. Stąd nawet, gdy wynik mieści się w normie, należy zwrócić uwagę, czy wartości są bliskie, np. dolnej granicy normy. Lekarz może wówczas podejrzewać niedobór magnezu i zleci przyjmowanie magnezu.
Magnez należy do pierwiastków, które występują w wielu produktach spożywczych, ale w stosunkowo niewielkiej ilości (m.in.: ziarno kakaowe, gruboziarniste kasze, pestki dyni, orzechy, ciemne pieczywo, natka pietruszki, banany).
Przyswajanie magnezu przez organizm z pożywienia jest niewielkie (ok. 30-40 proc.). Pamiętajmy więc, aby dostarczyć tego składnika więcej niż zalecane normy lub wzbogacić dietę suplementem. Wybierając preparat z magnezem, zwróćmy uwagę, ile zawiera samego pierwiastka(czyli jonów magnezu).
Przyjmujemy preparat wg zaleceń producenta lub lekarza. W jednej tabletce powinno być min. 50 mg. Dzienna dawka to 300-400 mg. By uzupełnić braki, zaleca się zażywanie jej codziennie przez 2-3 tyg. Po tym czasie poziom pierwiastka wyrówna się, a dolegliwości ustąpią. Wtedy zmniejszamy dawkę o połowę.
Dobrze, by zawierał wit. B6 – zwiększa jego przyswajanie. Korzystnie jest przyjmować go w postaci chelatu (magnez chelatowany). Wtedy najlepiej się wchłania.
Ten niewielki gruczoł, odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie wielu komórek w organizmie. Wydziela do krwi ważne hormony: tyroksynę (T4) i trijodotyroninę (T3). Sterują one przemianą materii we wszystkich narządach. Odgrywają znaczącą rolę w pracy serca, mięśni i układu nerwowego.
Gdy tarczyca nie pracuje prawidłowo i nie wytwarza odpowiedniej ilości hormonów, organizm sam to sygnalizuje. Jednak dolegliwości początkowo mogą do złudzenia przypominać, np. objawy niedoboru magnezu. Rozdrażnienie, szybkie męczenie się, drżenie rąk, kłopoty ze snem, a nawet przyspieszone, nierówne bicie serca tłumaczymy sobie stresem i brakiem magnezu.
Tymczasem może być to sygnał nadczynności tarczycy. Podobnie ciągłe zmęczenie, problemy z pamięcią, gorszy nastrój, bóle mięśni mogą kojarzyć się z brakiem magnezu w organizmie. A często tak właśnie objawia się niedoczynność tarczycy.
Gdy przyczyną jest niedobór magnezu, po ok. 3 tyg. zażywania preparatów z pierwiastkiem dolegliwości ustąpią. A jeśli powodem jest tarczyca, przyjmowanie magnezu nic nie zmieni. Warto zwrócić uwagę, czy pojawiają się też inne objawy.
Nie zawsze występują wszystkie naraz. Poza tym ich nasilenie może być różne. Przy nadczynności charakterystyczne jest chudnięcie, mimo że apetyt nam dopisuje, częstsze oddawanie stolca, zwiększona potliwość.
Przy niedoczynności – szybkie tycie, choć wcale nie jemy więcej niż dotychczas, zaburzenia miesiączkowania. Ponadto mamy przesuszoną skórę, paznokcie są w gorszej kondycji, dokucza uczucie chłodu. Zimą łatwo te dolegliwości zbagatelizować.
Czy rzeczywiście choruje tarczyca, wyjaśnią badania. Potrzebne jest oznaczenie poziom hormonu TSH (tyreotropiny) we krwi. Hormon ten wytwarza przysadka mózgowa. To właśnie on odpowiada za prawidłowy poziom krążących we krwi hormonów tarczycy.
Jeśli stężenie TSH jest poniżej normy, świadczy to o nadczynności tarczycy. Natomiast gdy TSH jest podwyższone, można podejrzewać niedoczynność. Lekarz zleci też oznaczenie samych hormonów tarczycy T4 i T3. Wzrost ich stężenia towarzyszy nadczynności tarczycy, a spadek – niedoczynności.
Przy nadczynności tarczyca pracuje zbyt szybko i produkuje za dużo hormonów. Przy niedoczynności – nie jest w stanie wytwarzać wystarczającej ilości hormonów, co spowalnia metabolizm. W nadczynności podaje się leki przeciwtarczycowe, tzw. tyreostatyki.
Spowalniają one pracę tarczycy i dolegliwości ustępują. Jeśli leczenie nie przyniesie efektu, konieczne jest podanie jednorazowo jodu radioaktywnego w kapsułce lub zabieg chirurgiczny. W niedoczynności potrzebne jest przyjmowanie syntetycznych hormonów tarczycowych w tabletkach. Gdy wyrównają pracę gruczołu, dolegliwości mijają. Ale trzeba przyjmować je stale.
Olga Kamińska