Leki dziadków zagrażają wnukom
Stosowane przez starsze osoby leki często nie są dostatecznie zabezpieczone przed ich wnukami – wynika z ankietowych badań naukowców z University of Michigan.
Badanie objęło ponad 2000 osób w wieku od 50 do 80 lat. Z ankiety wynika, że ponad dwie trzecie dziadków opiekuje się wnukami - 42 proc. co miesiąc, a 18 proc. co tydzień. 10 proc. mieszka z wnukami przez cały rok.
84 proc. ankietowanych w ramach National Poll on Healthy Aging dziadków i babć przyznało, że leki przechowują zawsze w stałym miejscu (najczęściej są to szafki, blaty i stoły), także gdy odwiedzają ich wnuki. 72 proc. ma lekarstwa w portmonetce lub torbie gdy idzie z wizytą do wnuków. Tylko 5 proc. trzyma leki w szafce zamkniętej na klucz.
Niemal jedna trzecia przechowuje leki na receptę w innym niż fabryczne opakowaniu - zwykle są to łatwe do otwarcia pojemniki, na przykład pudełka z dawkami leków na cały tydzień. Wprowadzone wiele lat temu "bezpieczne" fabryczne opakowania, które trudno się otwierają utrudniają dostęp nie tylko dzieciom, ale i mniej sprawnym dorosłym, co skłania tych ostatnich do przepakowania leków.
Jak zwracają uwagę eksperci, przechowywanie leków w dostępnych miejscach i łatwych do otwarcia pojemnikach zwiększa ryzyko przypadkowych zatruć oraz celowych nadużyć (starsze dzieci mogą podbierać na przykład leki przeciwbólowe lub uspokajające). Dlatego dziadkowie i babcie potrzebują edukacji dotyczącej bezpiecznego przechowywania leków. Nawet suplementy mogą być niebezpieczne, zwłaszcza w dużej dawce.
Eksperci radzą przechowywać leki w zamkniętej szafce, co kilka miesięcy sprawdzać ich ważności i pozbywać się przeterminowanych lub już niepotrzebnych w bezpieczny sposób. Trzeba wyjaśniać starszym wnukom i ich rodzicom, że leki są przeznaczone tylko dla dziadków i pamiętać lub mieć zapisany w telefonie numer do ośrodka zajmującego się zatruciami.
Według danych Centers for Disease Control and Prevention, niemal 40 proc. dzieci trafiających na oddziały ratunkowe szpitali z powodu zatrucia lekami wzięło lek przeznaczony dla dziadka lub babci. (PAP)
Paweł Wernicki