Modne terapie, z których warto skorzystać

Dokuczają ci bóle stawów, masz trudności z zasypianiem, chcesz wzmocnić odporność? To dobra okazja, aby wypróbować jedną z popularnych terapii: masaż tajski, krioterapię ogólnoustrojową czy pole magnetyczne Viofor. Metody te nie zastąpią tradycyjnego leczenia, ale mogą je uzupełnić. Zanim jednak wybierzesz się na zabieg, koniecznie zapytaj lekarza, czy terapia będzie dla ciebie odpowiednia. Chociaż korzyści jest wiele, są też przeciwwskazania. By odczuć poprawę, zwykle potrzebna jest seria zabiegów. Koniecznie sprawdź kwalifikacje osoby, która wykonuje zabieg. Powinien być to fizjoterapeuta lub mgr rehabilitacji. Masażysta musi mieć ukończoną szkołę masażu i posiadać certyfikat.

Klasyczny masaż tajski poprawia przemianę materii, krążenie krwi i limfy, reguluje oddech. Intensywne rozciąganie rozluźnia, likwiduje napięcia i blokady w mięśniach i stawach. Efekt zabiegu to lepsza sprawność ruchowa i relaks. Można go też uzupełnić masażem ze stemplami ziołowymi, wykonywanym na zakończenie masażu klasycznego lub w jego trakcie.

Masażysta podgrzewa bawełniane stemple (woreczki), w których znajdują się rozdrobnione zioła i przyprawy, np. imbir lekarski, trawa cytrynowa, cynamonowiec kamforowy, liście eukaliptusa. Ciepło sprawia, że zawarte w ziołach aktywne substancje lecznicze i olejki eteryczne uwalniają się. Masażysta najpierw na krótko dotyka stemplami poszczególnych punktów ciała, potem, gdy stemple stygną, zwiększa on nacisk i wydłuża czas przykładania. Lecznicze substancje przenikają miejscowo do krwiobiegu.

Masażu powinny unikać osoby z nadciśnieniem, żylakami i chorobami nowotworowymi.

Cena klasycznego masażu tajskiego (60-120 min) ok. 100-200 zł, masaż ze stemplami, (90-120 min) ok. 200-250 zł.

• Dla kogo: Przyniesie ulgę w przewlekłych bólach narządu ruchu (oczywiście, jeśli nie ma przeciwwskazań lekarza). Polecany jest m.in. osobom cierpiącym na sztywność stawów czy przykurcze mięśni. Ponieważ likwiduje napięcia mięśni, odpręża i głęboko relaksuje, wskazany jest dla ludzi zestresowanych, przemęczonych, z nerwicami. Pomaga wrócić do formy po ciąży.

• Na czym polega: W luźnym stroju układasz się na macie. Zabieg odbywa się bez użycia olejków. Zaczyna się od stóp, przechodzi przez kolejne partie ciała, a kończy się masażem głowy. Masażysta posługuje się dłońmi, kciukami, nadgarstkami, łokciami, przedramionami, kolanami i stopami. Głęboko uciska określone punkty na całym ciele. Wykorzystuje różne techniki - refleksologii, akupresury i elementy jogi.

Zmienne pole magnetyczne wytwarza urządzenie Viofor. Powoduje ono zmniejszenie dolegliwości bólowych i zahamowanie postępu choroby. Pozwala zmniejszyć ilość przyjmowanych leków, zwłaszcza przeciwbólowych. Do stosowania miejscowego urządzenie ma kształt pierścienia lub elipsy. Przy zabiegach na całe ciało stosowana jest specjalna mata.

• Dla kogo: Terapia ta polecana jest np. w chorobach zwyrodnieniowych, reumatycznych, w bólach migrenowych. Poprawia krążenie, niweluje skutki stresu, reguluje zaburzenia snu. Zabiegi stosuje się także u dzieci, np. przy kolkach u niemowląt, bólach wzrostowych oraz w celu wzmocnienia układu odpornościowego.

• Na czym polega: Terapię można stosować na całe ciało lub tylko na wybrane miejsca, np. chory staw. Do zabiegu nie trzeba się rozbierać. Można wykonać go także przez gips lub opatrunek. Terapia jest refundowana przez NFZ, prywatnie zabieg kosztuje ok. 30 zł.

Ciało jest poddane działaniu temperatury od -110st.C do -160st.C. Niska temperatura mobilizuje układ odpornościowy. Działa też przeciwzapalnie i przeciwbólowo i aktywizuje układ hormonalny.

• Dla kogo: Krioterapię stosuje się np. w chorobie zwyrodnieniowej kręgosłupa, przy osteoporozie, nerwicy. Przeciwwskazaniem są m.in. choroby układu krążenia i nerek, nowotwory, klaustrofobia.

• Na czym polega: Składa się z dwóch etapów. Najpierw seans w kriokomorze trwa od pół minuty do trzech. Wchodzi się w kostiumie kąpielowym, skarpetach, rękawiczkach, czapce, chodakach i maseczce na twarz. Można dreptać w miejscu, ale nie wolno niczego dotykać, bo można uszkodzić skórę. Drugi etap, poza komorą, to rozgrzewające ćwiczenia rehabilitacyjne.

Terapię zaleca się 2 razy w roku po 10 zabiegów, refunduje ją NFZ. Prywatnie koszt jednego zabiegu ok. 35 zł.

Karolina Olczyk