Nadmiar nam nie służy
Producenci prześcigają się w doskonaleniu technik marketingowych, których celem jest maksymalizowanie zysków. A jaka jest droga? Przekonać jak najszerszą grupę konsumentów do zakupu żywności, środków poprawiających trawienie, magicznych preparatów odchudzających i rzecz jasna suplementów diety.
Im więcej tego kupisz drogi konsumencie, tym lepiej. Tylko dla kogo? Przywykliśmy do popularnych promocji: "dwa w cenie jednego", albo "kup trzy zapłać za dwa". Otyły obywatel, podatny na sprzedażowe sztuczki, jest wymarzonym nabywcą żywności, diet i porad lekarskich. To on najchętniej kupuje poradniki, leki i wymyślne specyfiki farmaceutyczne dostępne bez recepty.
Nasi rodzice borykali się z codziennością braku: puste półki sklepowe, niekończące się kolejki i reglamentacja artykułów sprzedawanych na kartki. Zmorą współczesności jest nadmiar. Dobrze mieć wybór, jednak gdy idziemy po makaron i stajemy przed koniecznością przyjrzenia się nie dwóm, nie trzem, ale trzydziestu trzem dostępnym wariantom, to zaczyna być męczące.
Dlaczego jemy?
Pożywienie spełnia bardzo ważne funkcje biologiczne: pozwala podtrzymywać życie, jest źródłem energii koniecznej do podejmowania codziennych aktywności. Warunkuje procesy metaboliczne w ciele, pracę układu oddechowego i krążenia, pozwala na utrzymanie stałej ciepłoty ciała, a także budowę i odbudowę tkanek. Nie bez powodu powtarzamy - jesteś tym, co jesz. Komórki naszego ciała obumierają, a na ich miejsce tworzą się nowe. Powstają z tego, co zjadamy. Mamy więc realny wpływ na swoją kondycję i zdrowie.
Kluczem jest zachowanie równowagi pomiędzy ilością zjadanych kalorii, a rzeczywistymi potrzebami organizmu. Zaburzenie tej reguły skutkuje wycieńczeniem organizmu, albo nadmiernym przyrostem masy ciała.
Jedzenie jako nagroda
Rola pożywienia wykracza daleko poza funkcje fizjologiczne. Pierwsza więź jaką noworodek nawiązuje ze światem powstaje na bazie karmienia. Wraz z mlekiem spija miłość, troskę i poczucie bezpieczeństwa. Przygotowanie posiłku, niezależnie od wieku, symbolizuje pozytywne uczucia i chęć zaopiekowania się kimś. Uroczystą kolacją nierzadko wyrażamy szacunek i wdzięczność. Słowa bywają zbędne. Talerz jest doskonałym sposobem na wyrażanie emocji na każdym etapie życia. Dobrze odzwierciedla relację, jaką człowiek ma do siebie samego i swojego ciała, a także do tych, z którymi zwykle jada.
Sposób odżywiania jest klarowną formą komunikacji odczuć, stanów wewnętrznych oraz postaw. Destrukcyjnie bywa stosowane jako pocieszacz czy reduktor napięcia, albo sposób na nudę. W skrajnych przypadkach jest traktowane niemal narkotycznie. Przejadanie się lub głodzenie jako kara, którą człowiek sam sobie wymierza. Młodzież może w ten sposób próbować zwrócić na siebie uwagę otoczenia. Dorośli będący w niesatysfakcjonujących relacjach próbują czasami przez przejadanie się uczynić swoje ciało na tyle nieatrakcyjnym, by zniechęcić partnera do bliskości fizycznej.
Zaburzenia odżywiania stają się plagą społeczeństwa nadmiaru. Są niebywale trudne do leczenia, bo nie da się zupełnie wyeliminować czynnika uzależniającego - jedzenie jest niezbędne do życia. Do patologii dochodzi wówczas, gdy przejadanie się albo głodzenie staje się jedynym sposobem radzenia sobie z emocjami. Trzeba wówczas bezwzględnie sięgnąć po specjalistyczną pomoc.
Ewa Koza, mamsmak.com