Reklama

Najgorsze nawyki śniadaniowe. Czego lepiej nie jeść i nie pić rano?

Zdrowe śniadanie to podstawa udanego poranka i prawidłowego funkcjonowania organizmu przez cały dzień. Choć dietetycy niemalże do znudzenia podkreślają jego istotną rolę, nadal wiele osób popełnia podstawowe błędy śniadaniowe. Czasem wynikają one z pośpiechu, czasem z wiary w popularne mity. Zatem co można zjeść na śniadanie, a czego należy się wystrzegać? Przyjrzyjmy się nawykom, które są w stanie zrujnować dzień nawet w sytuacji, gdy z łóżka wstaliśmy prawą nogą.

Rezygnacja ze śniadania nie pomoże schudnąć

Pomijanie pierwszego posiłku w ciągu dnia nadal wielu osobom wydaje się być dobrym sposobem na osiągnięcie deficytu kalorycznego, który poprowadzi prosto do utraty zbędnych kilogramów i boczków. Nic bardziej mylnego. Efekt będzie odwrotny do zamierzonego, ponieważ spowoduje spowolnienie metabolizmu, co może być ogromnym problemem zwłaszcza dla osób po 40. roku życia. Unormowanie tego stanu rzeczy zajmuje długie tygodnie, niejednokrotnie związane jest z koniecznością konsultacji ze specjalistą z zakresu odżywiania, co bywa również kosztowne.

Jakie jeszcze zagrożenia wynikają z notorycznego pomijania śniadań? W ciągu dnia organizm będzie dążył do zrekompensowania porannych braków. Zazwyczaj z nadwyżką! Dodatkowo będziemy bardziej podatni na pokusę podjadania niezdrowych i kalorycznych przekąsek. Zamiast upragnionego spadku wagi, spodziewać się możemy jej przyrostu.

Reklama

Brak porannego posiłku spowoduje również:

  • spadek odporności,
  • problemy z koncentracją, 
  • spadek jakości pracy,
  • rozdrażnienie, uczucie znużenia.

Marketingowe pułapki

Choć cukry stanowią jeden z elementów, który powinien znajdować się w codziennej diecie, nie każdy ich rodzaj działa tak samo. Producenci żywności w licznych przekazach reklamowych przekonują nas, że słodkie płatki są najlepszym przepisem na zdrowe śniadanie. Nie dajmy się zwieść! Większość z nich zawiera wysoko przetworzone cukry ratyfikowane, które dają tylko złudne i chwilowe uczucie sytości. Szybko potęgują wrażenie głodu, a do tego wywołują gwałtowne reakcje w organizmie, które skutkują uczuciem senności i zmęczenia.

Podczas śniadania wystrzegajmy się z także:

  • kupnych batonów i ciastek zbożowych,
  • rogalików,
  • drożdżówek.

Nie wszystko złoto, co się świeci, czyli pozory zdrowia

Wiele osób utożsamia lekkie śniadanie z niedużym kubkiem jogurtu naturalnego. Jest to całkiem dobra baza, lecz trzeba mieć na uwadze, że taki posiłek nie zapewni nam energii potrzebnej do uzupełnienia nocnych braków oraz funkcjonowania przez pierwsze godziny w ciągu dnia. Jogurt warto wzbogacić np. płatkami owsianymi lub otrębami, a także owocami. Bardzo dobrym pomysłem jest postawienie na owsiankę, jaglankę lub wieloskładnikowy koktajl. To patenty na szybkie śniadania, które są zdecydowanie bardziej wartościowe niż sam jogurt czy łyżka twarogu.

Czego nie pić na śniadanie?

Szklanka owocowego soku wydaje się być strzałem w dziesiątkę, gdy zależy nam na wprowadzaniu zdrowych nawyków żywieniowych. Można się z tym zgodzić, ale nie do końca. O ile soki będziemy wyciskać samodzielnie ze świeżych owoców, faktycznie staną się dobrym sposobem na dostarczenie ciału dodatkowej porcji witamin. Jednak soki, napoje i nektary dostępne na sklepowych półkach zazwyczaj wypełnione są przede wszystkim węglowodanami (fruktozą lub sacharozą), których nadmiar w diecie jest niepożądany.

Tylko aromat kawy jest w stanie nakłonić nas do wyjścia z łóżka? To bardzo zachęcająca perspektywa, jednak degustację ulubionego napoju lepiej jest odłożyć w czasie. Z samego rana jej pobudzające działanie zostanie zablokowane przez wydzielany w organizmie kortyzol. Rekomenduje się odczekanie co najmniej dwóch godzin. Dodatkowo wypijanie kawy na czczo to prosta droga do zgagi. Tego rodzaju nawyki sprzyjają także rozwojowi choroby wrzodowej.

Polecamy:

Jakie owoce dostarczą najwięcej witamin zimą

Niebłahe przyczyny czkawki

Witaminowy strzał

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy