Reklama

Nie karm cukrzycy

Ta choroba wcale nie musi rozwijać się latami. Możemy ją wyhodować w tempie ekspresowym. Już tygodniowe objadanie się może ją zapoczątkować. A dobra wiadomość? Są sposoby na to, żeby się przed nią obronić.

Cukrzyca typu II (zwana też insulinoniezależną) to choroba cywilizacyjna. Z danych Towarzystwa Diabetologicznego wynika, że z jej powodu cierpi już trzy miliony Polaków. Jedna trzecia z nich o swojej chorobie nie wie. Kolejne pół miliona jest cukrzycą zagrożonych. Czy musimy chorować? Nie, bo jak przy żadnej innej przypadłości na to, czy na cukrzycę zapadniemy, czy nie, mamy ogromny wpływ. Niestety, spora część pracowicie ją hoduje. Jemy za dużo, niezdrowo, a na dodatek za mało się ruszamy. Tymczasem nawet niewielkie zmiany w trybie życia mogą nas przed cukrzycą uchronić. Co więcej, wystarczy kilka miesięcy wyrzeczeń - by nawet ją cofnąć (oczywiście jedynie, jeśli nie jest zbyt zaawansowana).

Reklama

Wystarczy tydzień

ZDARZA CI SIĘ PRZEJADAĆ (NP. W PODCZAS ŚWIĄT ALBO NA WAKACJACH), ALE TŁUMACZYSZ SOBIE, ŻE KILKUDNIOWY NADMIAR JEDZENIA CI NIE ZASZKODZI? Niestety, nie jest to prawda. Najnowsze badania wykazały, że już po tygodniu zjadania porcji dwa i pół razu większych, niż wynosi zapotrzebowanie kaloryczne, w organizmie człowieka zaczyna się rozwijać cukrzyca. To samo może nam się przydarzyć, jeśli jemy jedynie o 20-30 proc. za dużo przez dłuższy czas. Ryzyko zachorowania jest również wyższe u osób, które jedzą tłusto, słodko oraz zapominają o tym, aby każdy posiłek zawierał porcję warzyw.

Głodny organizm

DLACZEGO NAWET KRÓTKI CZAS PODJADANIA UPOŚLEDZA PROCES WYDZIELANIA INSULINY? Według najnowszej teorii przyczyna leży m.in. w tym, że gdy jemy za dużo i nie jesteśmy przy tym aktywni fizycznie, w organizmie rośnie liczba tzw. wolnych rodników. Atakują one białko transportujące glukozę z krwi do tkanek i zmieniają jego strukturę, nie jest ono wtedy zdolne prawidłowo wykonywać swojej pracy. Zaburzony zostaje także mechanizm wydzielania insuliny przez trzustkę, czyli hormonu, który odpowiada za to, by glukoza (którą dostarczamy sobie z pożywieniem i która stanowi paliwo naszego organizmu) nie pozostawała w krwiobiegu, ale trafiała do komórek.

MYŚLISZ, ŻE NAJWIĘKSZYM KŁOPOTEM OSOBY CHOREJ NA CUKRZYCĘ JEST NADMIAR CUKRU WE KRWI? Glukoza w osoczu to tylko objaw choroby. Prawdziwym problemem cukrzyka jest to, że bez względu na to, ile składników odżywczych sobie dostarcza, nie trafiają one do komórek, więc organizm wciąż pozostaje niedożywiony. Przy cukrzycy typu II trzustka, odpowiedzialna za wytwarzanie insuliny, pracuje nieprawidłowo, np. produkuje zbyt małą ilość hormonu albo robi to z opóźnieniem. Efektem jest nieprawidłowe funkcjonowanie narządów i dlatego nieleczona i zaniedbywana cukrzyca może doprowadzić m.in. do uszkodzenia nerek, osłabienia wzroku czy też zaburzeń krążenia.

Czy jesteś chora?

BEZWZGLĘDNYM WSKAZANIEM DO REGULARNYCH BADAŃ SĄ OTYŁOŚĆ I NADWAGA. W początkowej fazie cukrzyca nie daje żadnych objawów. Dopiero gdy choroba jest zaawansowana, pojawiają się zwykle objawy takie jak: nadmierne pragnienie, senność, osłabienie i szybkie męczenie się, częste oddawanie moczu, problemy skórne, trudne gojenie się ran, nieostre widzenie.

Podstawowy test

WYBIERASZ SIĘ NA BADANIE OZNACZAJĄCE POZIOM GLUKOZY WE KRWI? Pamiętaj, by odpowiednio się przygotować. Badanie powinno być wykonywane na czczo (na przynajmniej osiem godzin przed nim nie powinnaś nic jeść). Przez kilka dni przed pobraniem krwi do testu zrezygnuj też z wprowadzania dużych zmian w diecie. Nie zaczynaj się więc odchudzać ani nie wybieraj na wielkie przyjęcie ani do restauracji na kilkudaniowy obiad, bo może to zafałszować wyniki badań. O cukrzycy mówimy, gdy dwa razy na czczo otrzymamy wynik powyżej 126 mg/dl. Jeśli stężenie glukozy we krwi to 100-125 mg/dl, mamy do czynienia ze stanem przedcukrzycowym. I badanie koniecznie trzeba powtórzyć. Gdy ponownie okaże się, że poziom glukozy we krwi oscyluje wokół 100-125 mg/dl, trzeba wykonać kolejne badanie - test tolerancji glukozy.

Badanie tolerancji

DOUSTNY TEST TOLERANCJI GLUKOZY (OGTT - ORAL GLUCOSE TOLERANCE TEST) TRWA KILKA GODZIN. Rozpoczyna się pomiarem poziomu cukru we krwi na czczo. Następnie trzeba wypić roztwór z 75 g glukozy rozpuszczonej w 250-300 ml wody. Po przyjęciu tego słodkiego płynu nie można jeść (ani palić papierosów), a także być zbyt aktywnym fizycznie (trzeba siedzieć albo leżeć). Kolejne pomiary poziomu glukozy wykonuje się po 60 i po 120 minutach. Prawidłowy (niepotwierdzający cukrzycy) wynik testu w 60 minucie to poziom glukozy niższy niż 180 mg/dl, a w 120 minucie - niższy niż 140 mg/dl. O cukrzycy świadczy natomiast wynik na poziomie 200 mg/dl w teście wykonanym po dwóch godzinach. Wynik 140-199 mg/dl (również po dwóch godzinach) wskazuje na stan przedcukrzycowy.

Jeśli chcemy, by wynik badania był miarodajny, nie wprowadzajmy zmian w jadłospisie na kilka dni przed (podobnie jak przed badaniem poziomu glukozy we krwi). Warto też zapytać lekarza prowadzącego albo kierującego na badanie, czy leki, które stosujemy, nie podnoszą poziomu glukozy we krwi. Takie działanie mają m.in. glikokortykosteroidy, leki moczopędne i beta-blokery. Przed OGTT trzeba je odstawić - ale decyzję o tym podejmuje lekarz.

Jaki masz cukier?

JEŚLI SKOŃCZYŁAŚ 45 LAT, POWINNAŚ WYBRAĆ SIĘ NA BADANIE POZIOMU CUKRU PRZYNAJMNIEJ RAZ NA 2-3 LATA. Skierowanie powinien wypisać lekarz rodzinny albo internista w przychodni. Jeśli sam tego nie zaproponuje, warto mu przypomnieć. Bez względu na wiek, coroczne profilaktyczne sprawdzanie zawartości glukozy we krwi jest konieczne u wszystkich osób, które w przeszłości cierpiały na cukrzycę ciążową, są otyłe (albo mają dużą nadwagę) lub chorują na zespół policystycznych jajników. Dotyczy to również wszystkich tych, w których najbliższej rodzinie były przypadki zachorowań.

Cukrzyca ciężarnych

Cukrzyca ciążowa pojawia się u kobiet, które wcześniej miały prawidłowy poziom cukru we krwi. Jej przyczyną są zmiany poziomu hormonów. Najbardziej narażone są kobiety, które przed zajściem w ciążę były otyłe, oraz te, u których w rodzinie ktoś chorował na cukrzycę typu II. Ryzyko wzrasta wraz z wiekiem ciężarnej i przy kolejnej ciąży.

Badanie poziomu glukozy we krwi powinno być wykonane w ciąży przynajmniej dwa razy. Pierwszy (badanie poziomu glukozy) między piątym a ósmym tygodniem, drugi (test obciążenia glukozą) między 24. a 28. tygodniem ciąży.

Choroba dotyka 2-5 proc. kobiet spodziewających się dziecka. Zwykle rozwija się w drugim trymestrze ciąży, a jej objawy ustępują po porodzie. Trzeba ją jednak leczyć, bo może spowodować powikłania (m.in. niedojrzałość narządów dziecka, przedwczesny poród). Leczenie polega na stosowaniu diety - podobnej do zalecanej przy cukrzycy typu II.

Kobiety, które miały cukrzycę w okresie ciąży, są w grupie ryzyka wystąpienia cukrzycy typu II w późniejszym wieku.

Dieta to podstawa

DIETA W CUKRZYCY TYPU II ORAZ DIETA, KTÓRA MA ZAPOBIEC ZACHOROWANIU, OPIERAJĄ SIĘ NA TYCH SAMYCH ZASADACH. Jeśli więc nie chcesz, by w twoim organizmie rozwinęła się choroba, powinnaś ją zastosować. Osoby mające nadwagę, żeby zmniejszyć ryzyko zachorowania, muszą zadbać nie tylko o właściwy skład posiłków, ale także o takie ograniczenie ilościowe, które pozwoli uregulować wagę.

JEMY 5-7 POSIŁKÓW W CIĄGU DNIA: Trzy z nich to posiłki główne (czyli np. śniadanie obiad i kolacja albo śniadanie lunch i obiad), resztę mają stanowić niewielkie przekąski (np. jabłko, mała kanapka). Jeśli to możliwe, pory naszych posiłków powinny być stałe.

UNIKAMY TZW. CUKRÓW PROSTYCH nie tylko białego cukru czy trzcinowego, ale także miodu, bardzo słodkich owoców, np. winogron, bananów, mango (także soków z nich). Warto wiedzieć, że na białą mąkę zawartą w pieczywie czy makaronie nasz organizm zareaguje tak samo jak na cukierki! Cukry proste powodują bardzo szybki wzrost poziomu glukozy we krwi, co sprawia, że organizm nie radzi sobie z jej transportem do tkanek. Od czasu do czasu możesz sobie pozwolić na coś słodkiego - lepiej jednak dołączyć ten smakołyk do jakiegoś posiłku, niż zjadać go jako samodzielną przekąskę. Nie dojdzie wtedy do tak gwałtownego wzrostu poziomu glukozy.

STAWIAMY NA WĘGLOWODANY ZŁOŻONE, które rozkładają się powoli i nie skutkują zwyżką glukozy we krwi. W tej grupie są warzywa, kasze, ryż naturalny, makarony i pieczywo z mąki z pełnego przemiału. Po podliczeniu kalorii wszystkich produktów, które zjadłaś w ciągu dnia, połowa z nich ma przypadać właśnie na te produkty. Przynajmniej w dwóch głównych posiłkach powinny się znaleźć produkty zawierające białko (chude mięso, drób, ryby, jajka, nabiał).

OGRANICZAMY TŁUSZCZE pochodzenia zwierzęcego. Znajdują się głównie w wędlinach takich jak szynka, kiełbasa, boczku oraz w maśle, śmietanie. Rezygnujemy z jedzenia produktów typu fast food oraz konserw.

Sport - ważny element terapii

DZIĘKI ĆWICZENIOM FIZYCZNYM SPALAMY GLUKOZĘ. Jeśli nie chcesz mieć cukrzycy typu II, ruszaj się jak najwięcej. Aktywność fizyczna, podobnie jak odpowiednio zbilansowana dieta, jest uznawana zarówno za środek, który pozwala się ustrzec tej choroby, jak i za element terapii, gdy przypadłość już się pojawi.

Dlaczego? Podczas ćwiczeń glukoza jest pobierana z rezerw mięśniowych (jest tam magazynowana w formie glikogenu). Gdy ćwiczymy, glikogen przetwarza się w glukozę, a ta spala się, uwalniając energię niezbędną do tego, by mięśnie miały siłę się kurczyć. Dzięki temu poziom cukru we krwi spada. W czasie wysiłku organizm uruchamia niezależne od insuliny, mechanizmy przenikania glukozy do komórek, a także zwiększa swoją wrażliwość na działanie insuliny.

Warto jednak zaznaczyć, że u osób chorych na cukrzycę jakikolwiek trening można zacząć, pod warunkiem że choroba jest właściwie leczona, a przed rozpoczęciem ćwiczeń zmierzymy poziomu cukru we krwi. W innym przypadku może dojść do niedocukrzenia - a to stan, który może nawet zagrozić życiu. Jeśli więc masz już cukrzycę, zanim zaczniesz treningi, porozmawiaj koniecznie ze swoim lekarzem prowadzącym. Jest to szczególnie ważne, jeśli choroba jest leczona nie tylko dietą, ale także lekami przeciwcukrzycowymi, bo prawdopodobnie, aby nie dopuścić do niedocukrzenia, lekarz będzie musiał nieco obniżyć ich dawki.

WYBIERZ BIEGANIE ALBO PŁYWALNIĘ. W profilaktyce i terapii cukrzycy najbardziej polecane są sporty tlenowe (aerobowe), czyli takie, podczas których do mięśni dociera duża dawka tlenu. Należą do nich wszystkie średniej intensywności ćwiczenia wykonywane w dłuższym niż 20 minut czasie: bieganie, jazda na rowerze, pływanie, szybki marsz, aerobik itp.

Tabletki czy zastrzyki

Gdy cukrzyca typu II jest zaawansowana albo gdy chora osoba nie potrafi stosować odpowiedniej diety i nie zmienia trybu życia, lekarze włączają do terapii leki przeciwcukrzycowe.

Mogą to być środki obniżające poziom glukozy we krwi, zwiększające wrażliwość tkanek na insulinę, stymulujące trzustkę do produkowania tego hormonu albo poprawiające efektywność transportu glukozy z krwi do komórek.

Zdarza się, że trzustka osoby chorej na cukrzycę typu II traci zdolność do produkcji insuliny. Dzieje się tak często wtedy, gdy choroba została wykryta późno albo gdy była źle leczona. W takiej sytuacji w leczeniu trzeba zastosować podawaną podskórnie insulinę (tę samą, której używa się przy terapii wszystkich osób chorujących na cukrzycę typu I).

Kalina Jaśkiewicz

Olivia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy