Reklama

Niestrawność? Nie, dziękuję!

Większość z nas zje w ciągu kilku świątecznych dni więcej niż organizm potrzebuje. Ciężko przed tym uciec. Bożonarodzeniowy stół kusi wyjątkowo skutecznie. Co zrobić by tegoroczne święta były bardziej strawne?

Ryby, mięsa, ciasta, pierogi - to delicje, którym trudno się oprzeć. Zresztą święta są od świętowania, a jedzenie jest jego istotnym elementem. W wielu domach zwyczaj codziennych wspólnych posiłków, niestety, odszedł w niepamięć. Wykorzystajmy wyjątkowy czas Bożego Narodzenia, by spotkać się przy stole i po prostu ze sobą pobyć. Wspólny posiłek to dużo więcej niż dostarczanie niezbędnej energii, on gratyfikuje szereg pozaodżywczych aspektów, takich jak: potrzeba przynależności, bezpieczeństwa, uznania. Korzystajmy z tego.

Lekarze wyjątkowo nie lubią bożonarodzeniowych dyżurów, bo choć nie chcemy się do tego przyznać, wielu z nas potrafi objeść się do tego stopnia, że konieczna jest interwencja medyczna. Najprostszą zasadą, którą warto wdrożyć w życie, jest pozwolenie sobie na przyjemność ze świąteczny smakołyków, ale zachowanie umiaru i rozsądku. Niezwykle ważne jest też nawadnianie ciała. Postawmy na napoje, które będą sprzyjały procesom trawiennym. Co wybrać?

Herbata imbirowa


Imbir to roślina niezwykle cenna odżywczo. Ma korzystny wpływ między innymi na procesy metaboliczne. Warto przygotować duży dzbanek świeżego naparu imbirowego, by cała rodzina popijała go w trakcie biesiadowania. Jak go zrobić, by zachęcał smakiem i wyglądem?

Do świątecznej wersji herbaty z imbiru potrzebny nam będzie korzeń tej rośliny (na dwa litry wrzątku około 5-7 cm), goździki, pomarańcze, cytryny i odrobina miodu, najlepiej rzepakowego. Imbir myjemy i delikatnie obieramy ze skórki, a następnie kroimy w małe, niedbałe kawałki. Zalewamy go wrzątkiem i czekamy minimum kwadrans, aż się zaparzy. Dodajemy łyżeczkę goździków, plastry pomarańczy i cytryny. Dla przełamania smaku można dodać łyżeczkę miodu. Rzepakowy będzie najlepszym wariantem, służy dobrej pracy jelit. 

Kompot z suszu


Ulubiona i wyczekiwana wersja kompotu w wielu domach. Kompot z suszonych śliwek i jabłek w wielu domach jest tak samo ważny na wigilijnym stole jak tradycyjne potrawy. Dobrze pić go w małych porcjach w trakcie całych świąt. Delikatnie, ale skutecznie pomoże w trawieniu makowca, karpia, pierogów i wielu innych smakołyków.

Napary ziołowe


Nawodnienie organizmu ma kluczowe znaczenie dla jego dobrego funkcjonowania w każdej porze roku. Okazuje się, że właśnie zimą, kiedy mamy mniejszą ochotę na popijanie wody, wielu z nas nie wypija niezbędnej ilości płynów w ciągu doby. Ciepłymi naparami ziołowymi możemy doskonale zastąpić wodę. W czasie świąt postawmy na te, które nie tylko nawodnią komórki, ale będą też sprzyjały pracy przewodu pokarmowego. W tej roli dobrze sprawdza się koper włoski, lipa, mięta, melisa czy rumianek. Zadbajmy o siebie. Niech święta będą czasem dogadzania sobie i folgowania. Byle tylko przejedzenie i dyskomfort trawienny nie odebrały nam radości tych wyjątkowych dni.

Ewa Koza, mamsmak.com
 

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: niestrawność
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama