Reklama

Picie octu jabłkowego - niebezpieczna moda

Ocet reguluje poziom cukru we krwi, pomaga schudnąć i oczyścić wątrobę. To prawda. Za sprawą dietetyków i stosujących go gwiazd, ocet jabłkowy przeżywa w ostatnich latach prawdziwy renesans. Jednak eksperci przestrzegają przed piciem go bez żadnych dodatków.

Ocet jabłkowy nie tylko poprawia smak sałatek i jest doskonałym uzupełnieniem wszelkiego rodzaju dressingów. Od wieków znane są jego właściwości zdrowotne. 

Pełen minerałów, witamin z grupy B i przeciwutleniaczy, był doceniany już przez nasze babcie, a w ostatnim czasie przeżył wielki powrót jako środek wspomagający odchudzanie. A wszystko dlatego, że usprawnia trawienie, powoduje uczucie sytości, oczyszcza wątrobę z toksyn, reguluje poziom cukru we krwi i zmniejsza ilość trójglicerydów, jednocześnie chroniąc dobry cholesterol i obniżając ciśnienie.

Reklama

Wśród dbających o swój wygląd gwiazd szybko pojawiła się moda - wspierana zresztą przez niektórych dietetyków i promotorów zdrowego żywienia - na picie łyżki octu na pół godziny przed posiłkiem. Metoda ta ma odpowiednio zakwasić żołądek i podkręcić procesy trawienne. Nie wszyscy eksperci uważają jednak, że picie samego octu to dobry pomysł.

Ellie Krieger, amerykańska guru zdrowego żywienia, autorka wielu książek, która prowadzi dwa programy kulinarne, odradza tego typu eksperymenty.

zwraca uwagę dietetyczka w rozmowie z "The Washington Post". 

Oprócz tego ocet jabłkowy może wywoływać u niektórych osób nudności i wymioty, a także podrażniać żołądek. 

Osobom, które upierają się przy octowej terapii, Krieger zaleca rozcieńczanie jednej, maksymalnie dwóch łyżeczek octu w szklance wody, zamiast picia go łyżkami. Zdaniem ekspertki najbezpieczniej jednak stosować ocet jabłkowy jako dodatek do dressingów i sałatek.

- podsumowuje Ellie Krieger.



PAP life
Dowiedz się więcej na temat: ocet jabłkowy | dieta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy