Pigułka da ci urlop od miesiączki

Przesuwanie miesiączki za pomocą antykoncepcji hormonalnej jest od dawna możliwe. Ciągle jednak budzi wiele obaw i kontrowersji. Większość kobiet jest przekonana, że zatrzymanie krwawień na dłuższy czas może być szkodliwe dla ich zdrowia, bo uniemożliwia np. oczyszczanie się macicy ze złuszczonej śluzówki. Comiesięczne krwawienia traktują więc jak uciążliwą konieczność. Niepotrzebnie.

Coraz więcej lekarzy powołuje się na badania, przedstawiane na światowych kongresach ginekologów, że miesiączki wcale nie są kobiecie tak potrzebne, jak sądzono. Dzisiaj panie mają krwawienia w czasie swojego życia przez ponad 2000 dni.

Ich prababki przechodziły znacznie mniej "trudnych dni", bo rodziły zwykle kilkoro dzieci, które długo karmiły piersią, co także blokowało występowanie menstruacji. Krótszy był też średni wiek życia kobiet, wiele wręcz nie dożywało nawet do menopauzy. Dlatego mniejsza liczba miesiączek w życiu nie jest niczym wyjątkowym dla organizmu kobiety. Toteż ginekolodzy nie mają z reguły nic przeciw ograniczaniu krwawień, szczególnie w przypadku, gdy wymaga tego stan zdrowia kobiety. Przesuwanie terminu miesiączki za pomocą pigułek antykoncepcyjnych stosuje się jako metodę wspomagającą leczenie różnych schorzeń ginekologicznych, np. endometriozy, torbieli jajników, czy mięśniaków macicy.

Silne krwawienia są również częstym wskazaniem do zablokowania miesiączkowania. Powodują, że kobieta co miesiąc traci nawet powyżej 80 ml krwi, a to może prowadzić do znacznej utraty żelaza i rozwoju anemii. Zdaniem dr n. med. Grzegorza Południewskiego, Prezesa Towarzystwa Rozwoju Rodziny - nie ma dowodów na to, że ograniczenie ilości krwawień w życiu kobiety jest szkodliwe dla jej zdrowia. Nieprawdą jest też, że macica się nie oczyszcza, gdy nie ma miesiączki. Pigułka hormonalna hamuje nie tylko krwawienie, ale także cykliczne złuszczanie się błony śluzowej macicy.

Perspektywa kilku miesięcy bez miesiączki jest kusząca dla kobiet, które wyjątkowo źle się czują zarówno przed menstruacją, jak i w czasie jej trwania. Możliwość przesunięcia krwawienia jest nieoceniona, gdy zależy nam na dobrej formie w pewnych okolicznościach, np. podczas podróży, ślubu.

U kobiet, które stosują antykoncepcję hormonalną i przyjmują nowoczesne pigułki jednofazowe (zawierające dwa hormony), zamierzone opóźnienie miesiączki nie stanowi większego problemu. Aby opóźnić okres np. o 2 tygodnie trzeba już następnego dnia po skończeniu opakowania pigułek, zacząć przez 14 dni przyjmować tabletki z kolejnej paczki.Potem robi się siedmiodniową przerwę, w czasie której pojawia się krwawienie.

Pigułki jednofazowe dostarczają stałej dawki hormonów w każdej fazie cyklu. Tylko one stwarzają możliwość manipulowania miesiączką. Przyjmowanie innego rodzaju pigułek antykoncepcyjnych nie daje takich możliwości.

W niektórych krajach europejskich, a także w Stanach Zjednoczonych, coraz bardziej popularne jest przyjmowanie pigułek jednofazowych bez robienia przerw. Bierze się wówczas trzy razy po 21 tabletek (czyli trzy opakowania) i dopiero wtedy robi się 7 - dniową przerwę na miesiączkę. Coraz liczniejsze jest grono lekarzy, którzy uważają, że u zdrowej kobiety nie ma przeciwwskazań do zażywania pigułek hormonalnych, w sposób pozwalający ograniczyć liczbę miesiączek do czterech lub nawet tylko dwóch w ciągu roku!

Nie należy jednak przesuwać terminu miesiączki na własną rękę, mimo że dokładne instrukcje, jak to zrobić, znajdują się w ulotce dołączonej do pigułek. Zwłaszcza, jeśli krwawienia są skąpe lub gdy np. istnieje ryzyko, że w przyszłości mogą pojawić się kłopoty z zajściem w ciążę. Aby życie bez miesiączki było bezpieczne, zawsze należy prowadzić je pod kontrolą ginekologa.

Antykoncepcja hormonalna w postaci pigułek nowej generacji pozwala pomóc przede wszystkim tym kobietom, które cierpią z powodu uciążliwych objawów PMS, a szczególnie jego jeszcze cięższej postaci o nazwie PMDD (przedmiesiączkowe zaburzenie dysforyczne). W tym wypadku oprócz takich dolegliwości, jak bóle głowy, wzdęcia czy obrzęki, nasilone są też objawy emocjonalne, np. lęki, trudna do opanowania złość, a nawet depresja. Kobiety, które mają tego rodzaju zaburzenia, czują się normalnie w zasadzie tylko przez jeden tydzień w miesiącu, między zakończeniem miesiączki a kolejną owulacją.Dolegliwości ustąpią, gdy zostanie ona zahamowana pigułką antykoncepcyjną.

Nowoczesna antykoncepcja doustna sprawdzi się też u kobiet cierpiących z powodu obfitych lub przedłużających się miesiączek (trwających np. dłużej niż osiem dni). Istotną zaletą pigułki nowej generacji są bardzo skąpe miesiączki. U niektórych kobiet, tak długo, jak przyjmują pigułkę hormonalną, przestają się nawet w ogóle pojawiać. Dzięki temu organizm nie traci co miesiąc dużej ilości krwi.

Anna Gumowska

konsultacja dr n. med. Grzegorz Południewski, ginekolog