Popularne orzechy zwiększają ryzyko raka? Niepokojące wyniki badań
Nowotwór jamy ustnej to choroba, której ryzyko wystąpienia zwiększa palenie papierosów. Według najnowszych danych w 2020 roku ta choroba dotknęła 378 tysięcy osób na całym świecie. Okazuje się jednak, że czynnikiem zwiększającym ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej mogą być nie tylko papierosy, ale też spożywanie pewnego rodzaju orzechów.
Głównym czynnikiem zwiększającym ryzyko zachorowalności na nowotwór jamy ustnej jest palenie papierosów. Okazuje się jednak, że niektóre nawyki żywieniowe mogą być ściśle powiązane z jego rozwojem. Na niepokojące prawidłowości zwracają uwagę eksperci z Agencji Badań nad Rakiem.
Czytaj również: Domowy "eliksir młodości". Pozbędziesz się martwego naskórka i nadmiaru sebum
Choć naukowcy od lat w wielu badaniach udowadniali, że częste spożywanie orzechów może wiązać się ze zmniejszonym ryzykiem występowania chorób sercowo-naczyniowych i cukrzycy, to okazuje się, że pewien rodzaj orzechów nie wpływa korzystnie na nasze zdrowie.
Chodzi o orzechy palmy arekowej (Areca catechu), które są niezbędnym składnikiem do przygotowania używki tzw. betelu. Obecnie jest ona czwartą na świecie pod względem popularności za kofeiną, nikotyną i alkoholem. Uchodzi za źródło alkaloidów i tanin odpowiedzialnych za efekt oszołomienia. Żucie betelu jest starożytną i wciąż powszechną tradycją Azji Południowo-Wschodniej, która przetrwała do dziś.
Według nowych wyników badań opublikowanych na łamach czasopisma "Tobacco Control" osoby, które regularnie żują betel przez okres 10-15 lat, mogą być dwukrotnie bardziej narażone na rozwój nowotworu jamy ustnej. Regularne żucie betelu przez taki okres czasu może prowadzić do zwłóknienia podśluzówkowego jamy ustnej, czyli przewlekłej, postępującej choroby, w której dochodzi do zmian elastyczności błony podśluzowej jamy ustnej. Ten stan przyczynia się do rozwoju raka płaskonabłonkowego.
Przeczytaj również: Nie czekaj na postanowienia noworoczne. Tak schudniesz 15 kilogramów!