Reklama

Skąd się biorą te zmiany skórne?

Nagle pojawiające się zmiany skórne zwykle nas niepokoją. Tym bardziej, jeśli zaobserwujemy je na buzi naszego dziecka. Prosaki to bardzo typowa dolegliwość okresu noworodkowego i niemowlęcego, ale mogą pojawić się w każdym momencie życia.

Prosaki, czyli małe, żółtawe lub białawe opalizujące grudki wypełnione zatrzymaną masą łojowo-rogową, najczęściej zlokalizowane są na nosie, czole lub brodzie małego dziecka. U dorosłych zwykle pojawiają się na powiekach lub w ich okolicach, bądź na skrzydełkach nosa. Mogą też być umiejscowione na narządach płciowych (są to tzw. prosaki okolic intymnych). Bywają niekiedy mylone z kaszakami, potówkami lub zaskórnikami. Przyczyną ich powstawania są zatkane ujścia mieszków włosowych.

U najmłodszych w większości przypadków znikają samoistnie po upływie kilku tygodni, o ile skóra dziecka jest odpowiednio pielęgnowana. U nastolatków i osób dorosłych sprawa nieco się komplikuje, dlatego chcąc pozbyć się tego drobnego problemu estetycznego należy udać się do doświadczonej kosmetyczki lub dermatologa. Samodzielne próby "leczenia" prosaków w domowym zaciszu polegające na przekłuwaniu ich są obarczone dużym ryzykiem zakażenia i związanych z nim powikłań.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy