Sorgo będzie kolejnym "superfood"?
Niezwykłą popularność komosy ryżowej może przyćmić, nowe-stare odkrycie, sorgo. Jest ono bardzo wartościowe, ponieważ zawiera do 13 proc. białka oraz witaminy z grupy B.
Najpierw sorgo docenili restauratorzy, za chwilę sięgną po nie blogerzy kulinarni i miłośnicy zdrowego żywienia, a na końcu zaprzyjaźnimy się z nim my. Trendy kulinarne nie znoszą próżni. Popularność jednych składników, dość szybko przyćmiewają kolejne. Tym razem padło na sorgo, które coraz śmielej wdziera się do menu modnych restauracji.
- Sorgo nazywane jest cudownym ziarnem. Jako kucharz mogę śmiało powiedzieć, że jest no cudowne - przyznaje na łamach "Guardian" szefowa kuchni Michelle Bernstein.
Ziarno tak wszechstronne jak sorgo nie może pozostać niezauważone, szczególnie w świecie tzw. "superfoods", którym prawdopodobnie na fali rosnącej popularności zostanie okrzyknięte. Sorgo jest bezglutenowe, jest bogate w antyoksydanty, witaminy i białka. Jest również wszechstronnym produktem w spiżarni - można je dodawać do sałatek, dań obiadowych, a nawet owsianek.
- Jako szef kuchni, zawsze poszukujemy kolejnego produktu, który rozpali iskrę kreatywności. Sorgo ma bardzo fajną teksturę jest ciekawą alternatywą dla ryżu - przyznaje na łamach "Vogue" szef kuchni Jason Neroni. (PAP Life)