Reklama

Szkoła tuż tuż

Wydawałoby się, że przygotowanie śniadanie do szkoły to prosta sprawa. Niezupełnie. Czasy, kiedy do tornistra wrzucało się kanapkę zawiniętą w papier śniadaniowy z dorzuconym obowiązkowo owocem, najczęściej jabłkiem, to już przeszłość.

Temat jedzenia, które dziecko zabierze ze sobą do szkoły, zaprząta dziś nasze myśli dużo bardziej. Wzrost świadomości o zdrowym odżywianiu się, jest misją kampanii "Jem Drugie Śniadanie", którą wspierają znani rodzice m.in. Barbara Kurdej-Szatan i Dorota Chotecka.  

Na dzieci czyha mnóstwo pokus. Niezdrowe, kuszące przekąski od kolegi z ławki, czy śmieciowe jedzenie ze szkolnego sklepiku są dla naszych pociech bardzo interesujące. Przygotowując drugie śniadanie, musimy więc pamiętać o tym, żeby było ono nie tylko zdrowe, ale i atrakcyjne wizualnie tak, żeby zostało zjedzone. Na zdrowie naszych dzieci wpływ ma nie tylko to, co jemy, ale także kiedy.  

Reklama

- Pamiętam, że rodzice zawsze przygotowywali mi drugie śniadanie do szkoły. Koleżanki śmiały się trochę, że ciągle jem. Tak naprawdę nie jadłam dużo, za to regularnie. Rodzice pilnowali tego, zwłaszcza w okresie, kiedy mój organizm się rozwijał - wspomina ambasadorka kampanii "Jem Drugie Śniadanie" Barbara Kurdej-Szatan.  

Pamiętajmy o tym, że jesienią musimy przeciwdziałać gorszemu samopoczuciu i obniżonej odporności, wybierzmy rozwiązanie, dzięki któremu łatwo "przemycimy" mnóstwo składników odżywczych. Idealnie sprawdzi się kanapka na bazie pełnowartościowego pieczywa - razowego, z ziarnami czy pumpernikla, z chudą szynką i koniecznie dodatkiem warzyw.  

- W kanapce świetnie sprawdzą się sałata oraz rzodkiewka. Oprócz tego, że dodadzą kanapce smaku, mają świetne właściwości. Rzodkiewka działa przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie, zapobiegając jednocześnie anemii. Dobrym pomysłem jest połączenie jej z bogatą w witaminę C natką pietruszki, co zwiększy przyswajalność skrywanych w niej dobroczynnych składników. Zadbajmy o to, aby kanapki były jak najbardziej kolorowe. Poprzez różnorodność zapewniamy bogactwo składników mineralnych i witamin - mówi Katarzyna Błażejewska-Stuhr, dietetyk kampanii "Jem Drugie Śniadanie".    

Żeby kanapka była kusząca, musimy zadbać o aparycję posiłku. Szybko i z efektem zrobimy to na przykład dzięki foremkom do wycinania kanapek, dostępnych w sklepach. Pakując do śniadaniówki statek, autobus czy samolot, zwiększamy szansę zjedzenia przygotowanego przez nas drugiego śniadania. Posiłek uzupełnijmy owocem lub sokiem owocowym. Przy jego wyborze zwróćmy uwagę zawartość beta-karotenu, który jest sojusznikiem w walce z ponurym nastrojem, i witaminy C, zwiększającej przyswajanie żelaza.

- Jesienią postawmy na nasze polskie, nieśmiertelne jabłka oraz gruszki. Są one cennym źródłem minerałów, zawierają m.in. potas, wapń, magnez czy fosfor. Oprócz tego oczywiście sporo witaminy C. Gruszkę warto zjeść w czasie wytężonej nauki, wtedy kiedy trzeba się skoncentrować - dodaje Katarzyna Błażejewska-Stuhr.  

Warto być świadomym wagi tego, co wkładamy uczniom  do pudełek. Dzięki odpowiednio przygotowanemu posiłkowi, nie tylko wspieramy dziecko w nauce i prawidłowym rozwoju. Przeciwdziałamy również problemowi otyłości, ale przede wszystkim kształtujemy zdrowe nawyki żywieniowe, co jest jednym z najważniejszych zadań rodziców.    

INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: drugie śniadanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy