Układ odpornościowy w świetnej formie

1. Na talerzu mniej metioniny. To aminokwas, którego lepiej nie spożywać zbyt dużo, gdy w rodzinie występują przypadki chorób autoimmunologicznych (np. stwardnienie rozsiane). Napędza on limfocyty T - przy takich obciążeniach genetycznych mogą atakować własne tkanki, np. mózg. Najwięcej metioniny zawierają pokarmy zwierzęce - i to je powinnyśmy ograniczyć. 

2. Nie za dużo też tłuszczu. Naukowcy odkryli, że jadłospis bogaty w tłuszcz osłabia limfocyty B. Powoduje to, że powstaje mniej przeciwciał IgA, które chronią błony śluzowe układu oddechowego, pokarmowego i moczowo-płciowego. Ograniczmy tłuste mięso i wędliny, ale także słodycze - zawierają dużo niekorzystnych tłuszczy trans. Dodatkowo w sezonie sięgajmy po arbuzy - częściowo niwelują działanie tłustej diety. 

3. Odrobina soli - tak! Choć nie wolno z nią przesadzać, niewielka ilość tej przyprawy jest niezbędna do tego, by układ odpornościowy radził sobie z nowotworami. Nie musimy po nią specjalnie sięgać, wystarczy, że nie będziemy unikać pokarmów, które ją naturalnie zawierają, np. kiszonej kapusty 

4. Wieczory bez led. Ledowe światło zakłóca wytwarzanie melatoniny i odbiera ochotę na sen. To zaś zakłóca nocne usuwanie wirusów, bakterii i komórek rakowych. 

5. Porządek w... koszu. W bio odpadach rozwija się grzyb Aspergillus fumigatus, o którym lekarze mówią, że okalecza układ odpornościowy. Stąd zalecenie, by resztki nie zalegały w koszu.

***

Hania ma 17 miesięcy i SMA1 - rdzeniowy zanik mięśni. Innowacyjna terapia genowa kosztuje ponad 9 milionów złotych. Środki potrzebne są jak najszybciej, bo warunkiem przystąpienia do leczenia jest rozpoczęcie go przed ukończeniem drugiego roku życia. Niestety, w prowadzonej od sześciu miesięcy zbiórce, nadal brakuje ponad czterech milionów złotych.

JEŚLI MOŻESZ, WESPRZYJ ZBIÓRKĘ: www.siepomaga.pl/haneczka

Przeczytaj historię Hani: Bez terapii genowej Hania nie ma szans. Pomóż dokończyć zbiórkę