Woreczek z sianem leczy
Woreczek wypełniony sianem bywał tradycyjnie stosowany jako sposób uśmierzania bólu aparatu ruchowego. Służył też jako narzędzie relaksacji i wsparcie prawidłowego funkcjonowania narządów wewnętrznych. Dziś nie wątpi się już w skuteczność tej terapii.
Zasadność wykorzystywania tej ludowej kuracji została potwierdzili niemieccy uczeni w badaniach przeprowadzonych w latach 70. ubiegłego stulecia. Udało się ustalić, że w ten sposób m.in. można przynieść ulgę obolałym stawom i mięśniom, a także... poprawić sobie nastrój.
Jak wykonać własny woreczek terapeutyczny? Potrzebujemy małej poszewki na poduszkę (z suwakiem) lub sakiewki, którą będzie można szczelnie zawiązać oraz siana, które ją wypełni (powinno pochodzić od rolnika lub ze sklepu zielarskiego).
Woreczek, w którym umieściliśmy siano lekko zwilżamy chłodną wodą (ale nie go zamaczamy), np. z atomizera. W garnku zagotowujemy wodę i doprowadzamy ją do wrzenia. Na garnku umieszczamy sito lub durszlak, gdzie wkładamy woreczek (nie może dotykać wody; powinna go ogrzewać wyłącznie para) na około 20 minut. Po tym czasie wyjmujemy pakunek. Jeśli nie jest już parzący, przykładamy go do bolącego miejsca, zabezpieczając ręcznikiem lub ściereczką. Okład powinien trwać ok. 30 minut. Temperatura okładu nie powinna przekraczać 45 stopni w przypadku osób dorosłych i 40 stopni, gdy adresatami terapii są dzieci.
Siano z woreczka nie będzie nadawało się do ponownego użycia, dlatego przy kolejnej sesji leczniczej należy wypełnić go na nowo.