Reklama

Z jakich powodów warto ograniczyć nabiał w diecie?

Szacuje się, że 20-25% dorosłych Polaków ma problem z trawieniem laktozy. Część tej grupy nie toleruje również kazeiny, dlatego całkowicie eliminują z diety mleko i jego przetwory.

Dlaczego mamy problemy z trawieniem mleka?

Laktoza i kazeina to składniki mleka, z którymi najczęściej organizm ludzki może mieć problem. Kazeina to białko mleka, które stanowi ok. 75% wszystkich białek mlecznych. Może ona powodować alergię, czyli nieprawidłową reakcję układu odpornościowego. Laktoza natomiast to cukier mleczny. Za jej nietolerancję odpowiada najczęściej brak enzymu - laktazy - która odpowiada za trawienie tego dwucukru. Oba "schorzenia" mają więc zupełnie inne podłoże i mogą występować zupełnie niezależnie od siebie.

Kiedy wykluczyć a kiedy tylko ograniczyć nabiał?

- Wśród osób dorosłych nietolerancja cukru mlecznego jest dużo częstsza niż alergia na białka mleka krowiego. W przypadku nietolerancji laktozy, której nie towarzyszy alergia, nie ma potrzeby stosowania diety bezmlecznej i wystarczy jedynie wykluczyć lub ograniczyć laktozę. Jednak gdy problemem jest alergia na kazeinę,  to całkowite wykluczenie nabiału jest niezbędne. - mówi Paulina Barros, specjalista dietetyk, kierownik ds. żywienia Maczfit.
Na półkach sklepowych znajdziemy wiele produktów mlecznych, które nie zawierają laktozy. Wielbiciele serów żółtych, twarogów i jogurtów nie odczują zatem ich braku w codziennym menu. W przypadku nietolerancji kazeiny warto sięgać po zamienniki nabiału stworzone z myślą o weganach np. mleka roślinne, czy tofu.

Reklama

Dieta bez nabiału vs niedobory wapnia i białka

Produkty mleczne to często podstawowe źródło wapnia i ważne źródło białka w codziennej diecie. Jednak można odpowiednio skomponować codzienne menu z wykluczeniem mleka, ale i bez pomocy suplementów. Dobrym źródłem wapnia są ryby (szczególnie te, które możemy zjadać z drobnymi ościami - np. sardynki) i mak, a także migdały, sezam, orzechy laskowe, suszone figi i morele. Dużo jest go również w zielonych roślinach takich jak: jarmuż, botwina, szczypiorek, natka pietruszki, a także w nasionach roślin strączkowych.

- Niedobór białka w diecie bez nabiału jest mało prawdopodobny ponieważ dobrym jego źródłem są chude gatunki mięs oraz ryby. Polecam również nasiona roślin strączkowych, komosę ryżową, amarantus, orzechy i pestki.- mówi Paulina Jabłonka, specjalista dietetyk.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy