Reklama

Zdrowe śniadanie to podstawa dobrego samopoczucia

Większość z nas od dziecka słyszy, by nie wychodzić z domu bez śniadania. Niektórzy nie zgadzają się z tą teorią, twierdząc, że w porannym pośpiechu nie ma na to czasu. Niektórzy po przebudzeniu, zupełnie nie odczuwają głodu i próby zjedzenia czegokolwiek są daremne. Wolimy wyjść wcześniej z domu, a śniadanie zjeść w pracy. Często udajemy się do pobliskiej piekarni i wybieramy słodkie drożdżówki czy bułki pszenne, które zjadamy w pośpiechu. Ten sposób na rozpoczęcie dnia, nie jest jednak zbyt korzystny na dłuższą metę… Dlaczego?

Pomijanie porannego posiłku jest przyczyną drastycznego spadku glukozy we krwi. Konsekwencje można łatwo zaobserwować na własnym samopoczuciu. Pojawia się zmęczenie, rozdrażnienie oraz spadek koncentracji – czyli wszystko to, co przeszkadza w wydajności pracy czy nauce. Po upływie dłuższej chwili, organizm zaczyna manifestować i nie odczuwasz już potrzeby jedzenia, a napad wilczego głodu. Wtedy też zwykle sięgasz po zakupione w sklepie bułki czy drożdżówki, które szybko zjadasz, bo przecież obowiązki wzywają… Śniadanie takiej jakości to źródło cukrów prostych i dużej ilości niezdrowych tłuszczy. Co prawda, głód zostaje zaspokojony, ale na krótko. Sprawa wygląda zupełnie inaczej, jeśli przed wyjściem do pracy przygotujesz w domu pełnowartościowe śniadanie, które zjesz w spokojnym miejscu, bez zbędnego pośpiechu. Jedzenie śniadania kiepskiej jakości i przegryzanie słodkich czy słonych przekąsek w ciągu dnia skutkuje tym, że wracając po południu do domu odczujesz ogromną chęć na coś pysznego, w dużej ilości - bo przecież trzeba zrekompensować sobie ciężki dzień i jakoś wynagrodzić wielogodzinne zmagania z obowiązkami. Posiłek po powrocie z pracy jest często ogromny i pojawia się uczucie przejedzenia. Taka kolej rzeczy jest czymś, co powinno się wykluczyć z codziennej diety. Jedząc obfitą kolację, twój organizm nie jest wstanie spalić naraz tak dużej ilości kalorii, tym bardziej ze w porze wieczornej metabolizm gwałtownie zwalnia… W konsekwencji to, co nie zostanie strawione, odkłada się w tkankę tłuszczową.

Reklama

Ponadto, unikanie pierwszego posiłku w ciągu dnia, zwiększa ryzyko występowania zaburzeń metabolicznych, co dotyczy stężenia glukozy i insuliny we krwi oraz profilu lipidowego. U osób, które jedzą śniadania regularnie, ich poziom jest niższy, a tym samym ryzyko wystąpienia cukrzycy czy choroby wieńcowej jest mniejsze. Szczególnie zimą, gdy pogoda za oknem nas nie rozpieszcza powinniśmy zadbać o to, aby śniadanie było zbilansowane i pełnowartościowe, a przede wszystkim regularne! Posiłek, który nas pobudzi, doda energii, wzmocni odporność oraz rozgrzeje powinien zawierać porcję węglowodanów. Może to być pełnoziarniste pieczywo, płatki owsiane lub kasza. Koniecznym dodatkiem będzie pełnowartościowe białko – jaja, przetwory mleczne oraz szczególnie istotne – warzywa i owoce.

Najlepszą opcją rozgrzewającego śniadania na chłodne dni, jest ciepły posiłek,  np. owsianka z cynamonem i owocami takimi jak banan, gruszka, jabłko, suszone śliwki itp. W okresie zimy możemy pominąć cytrusy, które oziębiają nasz organizm od środka. Dodając garść orzechów, zapewnimy sobie dawkę zdrowych, jednonienasyconych kwasów tłuszczowych oraz poczujemy sytość na dłużej. 

Podobnym posiłkiem może być też kasza, np. jaglana, z łyżeczką miodu i ulubionymi dodatkami. Świetnie rozgrzewa, wzmacnia odporność i usprawnia trawienie. Osoby zabiegane, w prosty i szybki sposób mogą przygotować jogurt naturalny z domową granolą, otrębami, owocami i orzechami. Dla miłośników jedzenia pieczywa o poranku, pełnowartościowym śniadaniem będą kanapki pełnoziarniste z gotowanym lub smażonym jajkiem, warzywami, serem lub wędliną. Tak przygotowane śniadanie jest pyszne, sycące i dodaje energii na długo! Nie lubisz jeść rano? Pamiętaj, że wszystko to kwestia zmiany nawyków i przyzwyczajenia. 

Jeśli o poranku nie masz zbyt dużo czasu, przygotuj je wieczorem. Trochę więcej chęci i samozaparcia, a zobaczysz, że z czasem nie wyjdziesz z domu bez posiłku. Poczujesz się lepiej, zyskasz zdrowie i energię. Z czasem twój organizm ci za to podziękuje!


Dominika Gębiś


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy