Ziołowe inhalacje na katar i kaszel
Inhalacje są jedną z najpopularniejszych metod walki z kaszlem i katarem. Są proste w stosowaniu, a na dodatek całkowicie bezpieczne. Ta naturalna kuracja jest dla organizmu niezwykle korzystna: zwiększa ukrwienie błony śluzowej górnych dróg oddechowych, pozwala usunąć zalegającą wydzielinę oraz łagodzi stany zapalne. Inhalacje nie obciążają żołądka ani nie uzależniają, co może się zdarzyć podczas zażywania środków dostępnych w aptekach. Co warto wiedzieć o inhalacjach? Jak je skutecznie wykonać? Sprawdźmy.
Inhalacje to nic innego, jak wdychanie pary wodnej z dodatkiem substancji aktywnych. Do tego celu wykorzystuje się gorące napary, które ułatwiają leczenie infekcji i stanów zapalnych. Inhalację przeprowadza się w bardzo prosty sposób: wystarczy miska, olejki eteryczne bądź suszone zioła, ręcznik oraz gorąca woda. Inhalacje pomogą na katar, który wynika ze stanu zapalnego śluzówki, a także ten spowodowany zalegającą w zatokach wydzieliną. Przydatne są również w leczeniu różnego rodzaju kaszlu, przyniosą ulgę zarówno w tzw. kaszlu mokrym, jak i kaszlu suchym. Jednak do każdego rodzaju schorzenia należy dobrać odpowiednią substancję czynną, aby jak najszybciej powrócić do zdrowia.
Co pomoże na katar?
Katar, czyli nieżyt błony śluzowej nosa, najczęściej ma podłoże wirusowe. Objawia się uczuciem swędzenia, kichaniem oraz wyciekiem wydzieliny z nosa. W takim wypadku najlepiej zastosować zioła, które złagodzą podrażnioną błonę śluzową. Warto sięgnąć po napar z szałwii lekarskiej, mięty pieprzowej, rumianku albo tymianku. Niektórzy polecają również zwykłą sól kuchenną, która pomaga pozbyć się wydzieliny z nosa, ale ma jednak działanie drażniące. Lepiej wykorzystać roztwór soli fizjologicznej, który jest dostępna w każdej aptece.
Czasami zwykły, nieleczony katar, może prowadzić do zatkania ujścia zatok przez wydzielinę i ich zapalenia, które objawia się, m.in. bólem głowy. Aby udrożnić drogi oddechowe, wystarczy użyć olejków eterycznych, które dostępne są w sklepach zielarskich oraz aptekach. Po które warto sięgnąć? Świetnie sprawdzą się: olejek sosnowy, tymiankowy, lawendowy, a także kamforowy lub eukaliptusowy. Nie tylko rozrzedzą zalegającą wydzielinę, ale również mają działanie bakteriobójcze, co zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia powikłań.
Kaszel
Kaszel jest reakcją obronną organizmu na zalegające w układzie oddechowym zanieczyszczenia. Jeśli mamy do czynienia z kaszlem mokrym, warto sięgnąć po takie olejki eteryczne, które rozrzedzą wydzielinę oraz ułatwią jej wykrztuszenie. Warto zastosować sprawdzone specyfiki, które pomagają na katar, czyli olejek eukaliptusowy, sosnowy, tymiankowy oraz ten pozyskiwany z drzewa herbacianego. Natomiast kaszel suchy powstaje, m.in., w wypadku przesuszenia błony śluzowej. Dlatego podczas inhalacji dobrze jest sięgnąć po zioła takie jak rozmaryn, rumianek albo sól fizjologiczną. Ich łagodne działanie skutecznie nawilży ścianki gardła i przełyku oraz złagodzi nieprzyjemne drapanie czy ból.
Inhalację przeprowadza się w bardzo prosty sposób. Wystarczy do miski wsypać odpowiednią mieszankę ziół i zalać ją wrzątkiem albo rozpuścić w gorącej wodzie kilka kropel olejku eterycznego. Mając przed sobą gorące naczynie, wystarczy pochylić się (należy uważać, aby się nie poparzyć), zakryć głowę i miskę ręcznikiem, a następnie wdychać nosem powstałe opary, a wypuszczać je ustami. Starajmy się, aby zabieg trwał nie dłużej niż 10 minut, a w wypadku dzieci pięć minut. Inhalacje można stosować maksymalnie dwa razy dziennie.
Czego nie warto robić po inhalacji?
Wykonanie inhalacji nie sprawia większego problemu, ale niektórzy z nas robią wiele błędów, które nie służą skuteczności zabiegu. Przede wszystkim po wdychaniu oparów naczynia krwionośne są rozszerzone, dlatego do krwiobiegu dostaje się więcej patogenów znajdujących się w powietrzu. Po inhalacji najlepiej od razu usiąść albo położyć się na około 30 minut i odpocząć. Poza tym zabronione jest sprzątanie, a zwłaszcza odkurzanie, aby nie wzniecać w powietrze np. alergenów.
Przeciwwskazania do stosowania inhalacji
Choć inhalacje są na ogół bardzo bezpieczną i skuteczną metodą, niektóre z zastosowanych olejków eterycznych są niewskazane dla kobiet w ciąży (z drzewa herbacianego i tymiankowy), a także dla osób borykających się z nadciśnieniem tętniczym.