Znamiona, wypryski i wykwity: które powinny niepokoić?
Grubsza warstwa makijażu, długie rękawy, włosy zasłaniające pół twarzy czy długie spódnice – sposobów, żeby zamaskować zmiany skórne jest wiele, jednak nie możesz ignorować ich w nieskończoność. Grudki, wypryski i znamiona mogą być objawami poważnych chorób. Co powinno nas zaniepokoić? Dowiedz się, kiedy udać się na kontrole do lekarza specjalisty.
Skóra człowieka uważana jest za największy narząd. Jej powierzchnia wynosi od 1,5 do 2 m2. Jej rolą jest nie tylko stwarzanie odpowiednich warunków, w których organizm będzie mógł funkcjonować. Ma także chronić organy wewnętrzne przed urazami oraz szkodliwymi czynnikami. Dlatego tak ważne jest dbanie o nią. Oprócz stosowania kremów, dbania o dietę i nawodnienie, warto bacznie przyglądać się wszelkim pojawiającym się na niej zmianom.
Każdy ma pieprzyki
Na skórze każdego z nas pojawiają się pieprzyki. Z biegiem czasu możemy zauważyć coraz nowsze. Czy wszystkie powinny nas niepokoić? Zwracaj uwagę na te, które są większe niż 5 milimetrów. Na konsultację lekarską warto wybrać się również wtedy, gdy dotychczasowy pieprzyk zmienił kształt, nagle ściemniał lub gwałtownie zrobił się jaśniejszy. Jeżeli zmienia kolor na czarny lub granatowy to znak, że czas na wizytę w trybie pilnym. Podobnie zrób, gdy zauważysz czarną obwódkę tworzącą się dookoła pieprzyka. Czerniak jest bowiem rakiem, który często przyjmuje postać ciemnych plam o nieregularnych brzegach. Nowotwór ten wymaga podjęcia szybkiego leczenia. Każda zmianę w obrębie pieprzyków konsultuj z lekarzem. Przynajmniej raz w miesiącu regularnie oglądaj już istniejące znamiona pod tym kątem.
Groźny wirus
Po wizycie na basenie zauważasz zmiany skórne na wewnętrznej stronie stóp albo dłoni? A może niepokojące wykwity pojawiają się między palcami i pod paznokciami? To mogą być kurzajki. Najczęściej przybierają kształt nieregularnej grudki o chropowatej powierzchni. Wywoływane są przez wirus brodawczaka ludzkiego, czyli HPV. Pojawiają się w momencie, kiedy wirus trafi na uszkodzoną powierzchnię skóry. Do zakażenia najczęściej dochodzi w większych skupiskach ludzkich, gdy jeden przedmiot dotykany jest przez wiele różnych osób. Niektóre kurzajki znikają same. Wtedy wystarczy ograniczyć możliwość rozprzestrzeniania się brodawczaka. Ogranicz kontakt z przedmiotami wspólnego użytku, prowadź higieniczny tryb życia, dezynfekuj powierzchnie specjalnymi preparatami. Jeżeli jednak po kilku tygodniach kurzajki nadal będą na skórze - udaj się do lekarza. Nieleczone mogą wrastać boleśnie w skórę i tworzyć stany zapalne.
Wielotygodniowe pryszcze
Jeżeli czujesz się zaniepokojony zmianami skórnymi - udaj się do lekarza/123rf/picsel
Wykwity przypominające młodzieńczy trądzik początkowo nie wzbudzają podejrzeń. Organizm może odreagowywać w ten sposób spożycie zbyt dużej ilości czekolady, ostrych przypraw lub działanie klimatyzacji. Jednak jeżeli zmiany skórne nie znikają, skonsultuj się ze specjalistą.
Może to bowiem być rak podstawnokomórkowy. Z reguły zmiana wygląda jak mały guzek. Przybiera białawy kolor, dlatego łatwo pomylić ją ze zwykłym pryszczem. Z biegiem czasu krostka zaczyna krwawić, pokrywać się strupkiem. Jeżeli pryszcz uporczywie tkwi na swoim miejscu przez trzy tygodnie - udaj się na konsultację do specjalisty.
Wciąż swędzi
Przebywanie na słońcu, częste gorące kąpiele, brak odpowiedniego nawilżania - tak tłumaczysz sobie wciąż swędzącą skórę. Jednak gdy zaczyna się łuszczyć i pojawiają się czerwone wykwity, zaczynasz działać. Nacierasz się kremem nawilżającym z drogerii i czekasz na efekty. Zmiany jednak nie znikają, a z czasem ulegają zaognieniu.
Atopowe zapalenie skóry to choroba, która może występować zarówno u dorosłych, jak i u dzieci. Objawia się swędzącymi zmianami skórnymi. Drapanie się pogłębia już istniejący stan zapalny. Chory żyje więc w ciągłym dyskomforcie i cierpieniu. Jeżeli skóra jest nadwrażliwa, popękana i pojawiają się na niej bolesne wykwity - udaj się do lekarza. Zdiagnozowanie AZS znacznie ułatwi ci życie. Od specjalisty dowiesz się ja dbać o taka skórę.
Badaj się!
Warto monitorować stan swojej skóry. Zwracaj uwagę na miejsca trudnodostępne między innymi podeszwy stóp, pachwiny, miejsca pod kolanami. Jeżeli nie możesz poprosić nikogo bliskiego o obejrzenie pleców czy karku - użyj w tym celu lusterka.
Na groźne zmiany są narażone osoby, które przebywają na słońcu nie używając filtrów UV lub miały w rodzinie przypadki zachorowań nowotwory skóry. Uważać powinni także ci, którzy mają częsty kontakt z niebezpiecznymi związkami chemicznymi czy substancjami kancerogennymi.
