Bilet wstępu do krainy urody
Pomyśl o tym! - Twoja żona narzeka, że nie ma czasu iść do fryzjera albo kosmetyczki? W takim razie ty umów jej wizytę (zorganizuj wszystko tak, byś w tym czasie mógł zająć się dziećmi). Będzie się opierać, ale pójdzie.
- Możesz też wykupić jej zabiegi relaksacyjne w salonie SPA albo nawet cały weekend w jakimś ośrodku. Najlepiej kupić karnet na określoną liczbę zabiegów. Partnerka będzie miała wolną rękę i wybierze sama to, co jej odpowiada.