Czy można zabrać psa na cmentarz? A do sklepu? Co mówią przepisy?

Gdzie możemy, a gdzie nie wolno nam wejść z naszym czworonożnym przyjacielem? Kiedy narażamy się na mandat w czasie spaceru z pieskiem? Przepisy są jednoznaczne, ale życiowa praktyka często się od nich różni. Przyjrzyjmy się sytuacji.

Zastanawiałaś się, czy możesz zabrać psa na cmentarz? Oto co mówią przepisy
Zastanawiałaś się, czy możesz zabrać psa na cmentarz? Oto co mówią przepisy123RF/PICSEL

Zbliżają się obchody Wszystkich Świętych i Święta Zmarłych, więc jak co roku ruszymy na groby naszych bliskich, by zapalić dla nich znicz. Niektórzy z nas chętnie wybraliby się na cmentarz w towarzystwie swojego psa. Powody ku temu mogą być różne. O czym musimy w takiej sytuacji pamiętać i co wziąć pod uwagę?

Czy można wejść z psem na cmentarz?

W przestrzeni miejskiej właściciel jest odpowiedzialny za zachowanie swojego psiego podopiecznego. Ponosi także odpowiedzialność za wszelkie niedopatrzenia w tej kwestii — z mandatem włącznie.

Jeśli wybieramy się z psem na cmentarz, to jeśli podróżujemy komunikacją miejską, pamiętajmy, że zwierzę musi być w kagańcu i na smyczy. Już na miejscu istnieje duże prawdopodobieństwo, że napotkamy na znak zakazu wstępu na cmentarz z psami. Choć zarządcy często wprowadzają taki zakaz, to nie ma on jednak podstawy prawnej. Cmentarze są miejscem publicznym i jako takie nie mogą być prawnie objęte ograniczeniem możliwości poruszania się z psem.

Nauka przywołania jest okupiona niekiedy żmudną, długotrwałą pracą z psem, ale to niezwykle ważna i pomocna umiejętność
Nauka przywołania jest okupiona niekiedy żmudną, długotrwałą pracą z psem, ale to niezwykle ważna i pomocna umiejętność123RF/PICSEL

Nie znaczy to, że możemy zapomnieć o dobrych manierach i rozsądku. Wiele osób odwiedzających cmentarz w pierwszych dwóch dniach listopada poszukuje chwili zadumy i poczucia podniosłości chwili — ich uczucia także powinniśmy uszanować.  Dlatego, nawet jeśli przebywamy z psem na cmentarzu, musimy mieć pełną kontrolę nad jego zachowaniem i zapewnić innym bezpieczeństwo, gdy przebywają w naszym otoczeniu. Inaczej narażamy się na karę nawet w wysokości 1000 zł. A w wypadku, gdyby doszło do dotkliwego pogryzienia, nawet kary ograniczenia wolności. Dotyczy to wszystkich przestrzeni publicznych — nie tylko cmentarzy. 

Czy sklep może zabronić nam wejścia z psem?

W przypadku sklepów życiowa praktyka i brzmienie przepisów znów się rozmija. Z jednej strony sklepy i galerie handlowe są miejscami użyteczności publicznej i nie można zakazać wstępu do nich z psem. Z drugiej strony, zwłaszcza sklepy spożywcze zabraniają wstępu, ze względu na przepisy sanitarne, ale i komfort innych klientów. Najlepiej po prostu ustalić tę kwestię z obsługą — wzajemne zrozumienie i szacunek zawsze są kluczem do udanych relacji z innymi.

Większość sklepów spożywczych chętnie wykorzystuje zakaz wprowadzania psów
Większość sklepów spożywczych chętnie wykorzystuje zakaz wprowadzania psów123RF/PICSEL

Dobre praktyki spacerowe

W czasie spaceru nie musimy przez cały czas trzymać naszego psa na smyczy i w zapiętym kagańcu. Musimy za to mieć pełną kontrolę nad jego zachowaniem i przestrzegać "zwykłych środków ostrożności" - definicję tego terminu zamieściliśmy na końcu tekstu. W innym przypadku narażamy się na mandat.

  • od 50 do 250 zł — za niezachowanie zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia.

  • 500 zł — za niezachowanie zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka.
  • Spacer z psem to wielka frajda, zarówno dla zwierzaka, jak i jego właściciela. Warto jednak postępować zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami
    Spacer z psem to wielka frajda, zarówno dla zwierzaka, jak i jego właściciela. Warto jednak postępować zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami123RF/PICSEL

    Litera prawa a psia zabawa

    Kiedy możemy spacerować z psem bez kagańca i bez smyczy? Zawsze, gdy równocześnie zachowujemy "zwykłe środki ostrożności". Przyjrzyjmy się brzmieniu przepisów regulujących takie sytuacje.

    • Art. 10a ust. 3 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz.U.2020.638), zgodnie z którym "zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekun".
    • Art. 77 ustawy z dnia z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń (Dz.U.2021.281):
    1. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.
    2. Kto dopuszcza się czynu określonego w pkt 1. przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.

    "Zwykłe środki ostrożności" zdefiniowane zostały w prawie, na mocy wyroku WSA w Bydgoszczy z 2019 roku, w następującym brzmieniu: "Zwykłe środki ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia określa się jako tradycyjne, przyjęte zwyczajowo, naturalne dla danego gatunku zwierzęcia, dodatkowo uzależnione od jego cech osobniczych i ewentualnego, potencjalnego zagrożenia".

    Różnią się więc one, zwłaszcza jeśli chodzi o charakterystykę rasy psów, jaką posiadamy. Psy uznawane za agresywne muszą być poddane o wiele większej kontroli właściciela. Lista takich ras została sporządzona w 2003 roku i znajdziemy na niej psy następujących ras:

    • amerykański pit bull terrier;
    • pies z Majorki (Perro de Presa Mallorquin);
    • buldog amerykański;
    • dog argentyński;
    • pies kanaryjski (Perro de Presa Canario);
    • tosa inu;
    • rottweiler;
    • akbash dog;
    • anatolian karabash;
    • moskiewski stróżujący;
    • owczarek kaukaski.
    Jaki był ks. Jan Kaczkowski? Szczere wyznanie Patryka Galewskiego. "Zdanowicz. Pomiędzy wersami"INTERIA.PL
    INTERIA.PL
    Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
    Dołącz do nas