Czy pies rzeczywiście się uśmiecha? Jak odczytywać wyraz jego pyska?
Charakterystycznie otwarty pysk, lekko wysunięty język, nieznacznie uniesione kąciki - czy to naprawdę uśmiech naszego psa? Czy ten wyraz pyszczka można nazwać "uśmiechniętym"? Jak odczytywać emocje z "twarzy" naszego czworonoga?
Spis treści:
Emocje takie jak u ludzi
Już od dawna wiadomo, że psy odczuwają te same emocje co ludzie. Tę tezę potwierdził sam Karol Darwin, laureat Nagrody Nobla Konrad Lorenz również pochylił się nad tym tematem, dochodząc do tego samego wniosku. Marc Bekoff zgłebił ten temat w swoich publikacjach ksiązkowych, badając ogromny wachlarz emocji u psów. A więc co do tego, czy pieski odczuwają strach, radość, złość, czy smutek, nie ma żadnych wątpliwości. Ale w jaki sposób możemy odczytać te emocje? Czy na podstawie wyrazu ich pyska możemy zinterpretować jak się czują nasze ukochane pupile? Czy ten znany wszystkim "psiarzom" charakterystyczny wyraz przypominający ludzki uśmiech rzeczywiście może być za niego uznany?
Zobacz również:
Psi uśmiech - jak wygląda?
Na wstępie warto zaznaczyć, dlaczego o wiele trudniej jest nam odczytywać "mimikę" psów. Otóż podczas gdy ludzka twarz zbudowana jest z ogromnej ilości mięśni w zasadzie działających po to, by się komunikować, psi pysk ma służyć przede wszystkim jako narzędzie ataku i obrony, nie komunikacji. W związku z tym muskulatura psiego pyska ogranicza jego elastyczność. A to dzięki elastyczności mięśni jesteśmy w stanie z łatwością odczytywać niewerbalne komunikaty "wypisane" na ludzkich twarzach. Ale istnieje kilka ekspresji, które możemy zauważyć i z łatwością zinterpretować, gdy pojawią się na "twarzy" naszego futrzastego przyjaciela.
Gdy chodzi o uśmiech psa - pierwsze, co przychodzi nam do głowy to zrelaksowana postawa, otwarty pysk, lekko wysunięty na zęby język i uniesione kąciki "ust". To najbliższy odpowiednik uśmiechu ludzkiego, jaki możemy zaobserwować u psów i nie mylimy się! Naukowcy są tego samego zdania, bowiem przeprowadzone badania i obserwacje potwierdzają, że gdy pies ma tę właśnie "minę", jest szczęśliwy i spokojny. Badania wykazały także, że "uśmiechnięty pies" nie wzbudza w ludziach strachu ani niepokoju, a więc jest to bardzo szybko rozpoznawalny przez człowieka sygnał, że pies jest do nas przyjaźnie nastawiony, nawet jeśli dobrze go nie znamy.
Zamknięty pyszczek - czy to znak niepokoju?
Gdy po "uśmiechu" postawa psa nieco się zmienia, jego ciało minimalnie się napręża i pochyla do przodu, pysk się zamyka, a pies patrzy w jakimś kierunku, to kolejna "mina", którą często ludzie prawidłowo oceniają. Choć niektórzy uważają, że to przejaw niepokoju, najczęściej to oznaka skupienia i oceny sytuacji, poznawanie otoczenia i planowanie co zrobić w dalszych krokach. Jeśli pies nadal wykazuje spokój, nie mamy powodów do obaw.
Te dwie najczęściej spotykane "miny" psów są zarazem najbardziej zbliżone wyglądem i znaczeniem do naszych mimik. Jak wykazali naukowcy, psy rzeczywiście się uśmiechają, a my - faktycznie - potrafimy dobrze ich wyrazy pysków zinterpretować.
Czy twój pupil często się uśmiecha?
Źródło:
sciencedirect.com