Masz w domu kota? Możesz cieszyć się dłuższym życiem

Koty żyją z ludźmi od tysięcy lat. I od wielu także lat pojawia się pytanie, czy życie pod jednym dachem z kotem jest dla nas w jakiś sposób korzystne, prócz tego, że mamy towarzystwo i możemy cieszyć się odgłosem mruczenia tych czworonogów? Okazuje się, że owszem, a nowe badania cały czas tylko to potwierdzają.

Jak koty wpływają na nasze zdrowie?
Jak koty wpływają na nasze zdrowie?123RF/PICSEL

Koty jak członkowie rodzin. Towarzyszą nam od tysięcy lat

Jak się okazuje, koty to nie tylko ciepłe futerko i przyjemny, wibrujący dźwięk mruczenia. Człowiek nawet nieświadomie może czerpać z tej relacji o wiele więcej.

Życie z kotem może mieć głęboki - a czasem zaskakujący - wpływ na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne. Poczynając jednak od naszej więzi z kotami, zwierzęta te często opisywane są jako członkowie rodzin.

W jednym z badań holenderskich opiekunów kotów, w którym wzięło udział 1800 osób, połowa z nich stwierdziła, że ich kot jest członkiem rodziny. Jedna na trzy osoby postrzegała swojego kota jako dziecko lub najlepszego przyjaciela i uważała go za lojalnego, wspierającego i empatycznego.

W innym badaniu, przeprowadzonym przez  College of Social Work, Uniwersytet Tennessee, opracowano skalę "więzi rodzinnej", która wykazała, że koty są równie ważnymi członkami rodziny jak psy.

Więzi emocjonalne to jednak nie wszystko, o co jesteśmy bogatsi dzięki kotom. Korzysta na tej relacji bez dwóch zdań nasze zdrowie. 

Zdrowe serce dzięki kotom. Realny wpływ na długość życia człowieka

Koty mogą wpływać na mikrobiom jelit człowieka?
Koty mogą wpływać na mikrobiom jelit człowieka?123RF/PICSEL

Jednym z najpopularniejszych badań, które od lat są tylko potwierdzane, dotyczy wskazania korelacji między posiadaniem kota a niwelowaniem chorób serca i układu krążenia (z 2009 roku).

Wówczas badacze pod przewodnictwem Dr Suri i dr Qureshi z Centrum Badawczego Udaru Mózgu im. Zeenat Qureshi Uniwersytetu Minnesoty przedstawili interesujące wyniki badań.

Okazało się, że osoby posiadające kota mają mniejsze ryzyko śmierci z powodu chorób układu krążenia, takich jak udar lub choroba serca. Wynik ten został powtórzony w kilku innych badaniach, jak chociażby w 2020 roku w badaniu przeprowadzonym przez egipski Uniwersytet Minia.

Jednak problem z interpretacją badań populacyjnych polega na tym, że mówią nam one tylko o powiązaniu. Oznacza to, że chociaż osoby posiadające koty mają mniejsze ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych, nie możemy z całą pewnością stwierdzić, że powodem są wyłącznie koty, a raczej ich obecność.

Jednak w 2021 roku badacze Guankui Du, Hairong Huang, Qiwei Zhu, Li Ying przeprowadzili bardzo szczegółowe badania dotyczące wpływu posiadania kota na mikrobiotę jelitową właścicieli.

Okazało się, że obcowanie z kotem i z jego mikrobiomem wpływa korzystnie na mikrobiom jelit ludzi, a to z kolei przekłada się na lepszą kontrolą poziomu glukozy we krwi i zmniejszenie stanów zapalnych organizmu, zwłaszcza przewodu pokarmowego.

Zdrowie psychiczne, które oddziałuje na zdrowie fizyczne. Koty poprawiają jakość jednego i drugiego

Obecność kota działa pozytywnie zarówno na naszą psychikę, jak i na zdrowie fizyczne
Obecność kota działa pozytywnie zarówno na naszą psychikę, jak i na zdrowie fizyczne123RF/PICSEL

Naukowcy przez lata skupiali się także na oddziaływaniu obecności kotów na nasze zdrowie psychiczne. Nie jest już żadną tajemnicą naukową, że posiadanie kota lub psa wiąże się również z wyższym dobrostanem psychicznym człowieka.

W odpowiedzi na miesięczną ankietę Healthy Minds Monthly Poll z marca 2023 r. przeprowadzoną przez APA wśród 2200 dorosłych osób, 86% właścicieli zwierząt domowych stwierdziło, że "ich zwierzęta mają głównie pozytywny wpływ na ich zdrowie psychiczne".

Wykazano wówczas, że 69% ankietowanych stwierdziło, że zwierzęta domowe pomagają im w redukcji stresu i lęku, a 66% ankietowanych stwierdziło, że obecność zwierząt domowych zapewnia im uspokajający wpływ.

Patricia Pendry z Washington State University w Pullman w 2024 roku zbadała także reakcję kortyzolu w ciele człowieka na obecność kotów. Pendry zmierzyła w swoim badaniu poziom kortyzolu w ślinie studentów przed, w trakcie i po spędzeniu czasu ze zwierzętami.

Dane wykazały, że studenci, którzy głaskali zwierzęta, mieli niższy poziom kortyzolu pod koniec badania niż jakakolwiek inna pozostała grupa poddana badaniu - grupa, która tylko mogła oglądać zwierzęta bez ich dotykania i grupa oglądająca wyłącznie nagrania i zdjęcia kotów, które są głaskane przez innych ludzi.

Badanie wykazało, że bezpośrednia interakcja ze zwierzętami zmniejsza ilość kortyzolu wytwarzanego przez organizm poprzez zwiększenie poziomu oksytocyny. Oksytocyna to hormon, który pomaga uspokoić układ stresu.

Obecność kortyzolu w naszym organizmie oczywiście wpływa na nasze zdrowie psychiczne, ale także przekłada się na zdrowie fizyczne. Należy pamiętać, że długotrwały wysoki poziom kortyzolu, czyli przewlekły stres lub nadmierna aktywacja osi podwzgórze-przysadka-nadnercza (HPA), może prowadzić do wielu negatywnych skutków dla zdrowia.

Może to spowodować zaburzenia metaboliczne organizmu, w tym zwiększony poziom cholesterolu i nadciśnienie, insulinooporność i cukrzycę typu 2, czy otyłość. Wysoki poziom kortyzolu wpływa także na zaburzenia hormonalne, osłabienie układu odpornościowego, a nawet osłabienie mięśni i kości, gdyż kortyzol promuje rozkład białek mięśniowych i hamuje wchłanianie wapnia, co osłabia kości.

Aplikacja Pogoda Interia - sprawdza się!materiały promocyjne
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas