Damy biznesu
Płace kobiet kierujących dużymi polskimi firmami są średnio o 30 procent wyższe niż mężczyzn.
Prawie 1,3 mln zł. zarobiła w ubiegłym roku dyrektor zarządzająca dużego banku. Dyrektor generalna jednej z firm produkcyjnych zainkasowała prawie 900 tys. złotych.
Całkowite wynagrodzenie dyrektor handlowej w innej czołowej spółce sięgnęło zawrotnej kwoty 1,5 mln. zł. To dwukrotnie więcej niż średnia płaca członka zarządu dużego przedsiębiorstwa ( 770 tys. zł).
Kobieta jest jednak prezesem zaledwie co 10 firmy, także do zarządów trafia niewiele pań. W największych firmach to 1/5 kobiet. Więcej, bo 1/3 z nich piastuje stanowisko dyrektora.
Zdaniem gazety, ostatni wniosek, jaki należałoby wysnuć z badań, to - wzorem Norwegii - wprowadzenie obligatoryjnego nakazu, aby 40 proc. składu zarządów spółek stanowiły kobiety.
- Zdecydowanie lepiej zdać się w tej sprawie na rynek - czytamy w "Rzeczpospolitej".