Gdzie w Polsce są najtańsze mieszkania? Lista miast zaskakuje

Rządowy kredyt na 2 procent na zakup pierwszego mieszkania wywołał dynamiczne zmiany na rynku nieruchomości. Duże zainteresowanie Polaków sprawiło, że ceny mieszkań w większości miast znacznie poszły w górę, a liczba ofert spadła. Oto jak w ostatnim czasie zmieniły się ceny mieszkań na rynku.

Bezpieczny kredyt 2% wywołał zmiany na rynku mieszkaniowym. Ceny mieszkań wciąż idą w górę
Bezpieczny kredyt 2% wywołał zmiany na rynku mieszkaniowym. Ceny mieszkań wciąż idą w górę123RF/PICSEL

Bezpieczny kredyt 2% podbija ceny mieszkań. Spada też ich dostępność

Bezpieczny kredyt 2% to rządowy program dopłat do kredytu hipotecznego. Jego celem jest dopłacenie różnicy między stałą stopą ustaloną na podstawie oprocentowania w bankach a oprocentowaniem 2%. Taki kredyt może uzyskać każda osoba do 45. roku życia, która nie ma i nie miała wcześniej mieszkania, domu, ani spółdzielczego prawa do lokalu czy też domu.

Takie rozwiązanie w ofercie wielu banków pojawiło się dopiero na początku lipca, jednak już nieco wcześniej można było zaobserwować wzrost cen i niestabilną sytuację na rynku nieruchomości. Duże zainteresowanie Polaków sprawiło, że bankowi doradcy nagle zostali zalani ogromną ilością wniosków. Wraz z popytem, ceny mieszkań zaczęły piąć się w górę, jednak w większości miast ofert zaczęło ubywać.

Okazuje się, że popyt na mieszkania generowany jest nie tylko przez osoby zainteresowane rządowym kredytem 2%, ale i tych, którzy się do niego nie kwalifikują. Wynika to z obawy przed wzrostem cen oraz mniejszym wyborem na rynku. Wśród zainteresowanych zakupem mieszkania rozpoczął się wyścig.

Biuro Informacji Kredytowej opublikowało najnowsze dane, według których indeks popytu na hipoteki w samym lipcu wzrósł o ponad 273 procent. Z kolei eksperci z PKO BP poinformowali, że liczba osób wnioskujących o kredyt hipoteczny wzrosła skokowo o 208,3% r/r, do 43,5 tys. Okazuje się, że około 60 procent wniosków mogło dotyczyć bezpiecznego kredytu 2%.

W lipcu na rynku kredytów mieszkaniowych zapanowała istna gorączka
czytamy w tweecie PKO Research.

Ceny mieszkań w lipcu 2023. W których miastach zapłacimy najwięcej?

To, że w ostatnim czasie ceny mieszkań poszły w górę, już wszyscy wiemy, jednak ile faktycznie obecnie zapłacimy za metr kwadratowy? Średnie ceny mieszkań mogą znacząco różnić się od siebie w zależności od miasta, w którym szukamy nieruchomości mieszkaniowej.

Warszawa i Kraków to miasta, które obecnie biją rekordy cen. Z danych opublikowanych na platformie BIG DATA RynekPierwotny.pl wynika, że za metr kwadratowy najwięcej zapłacimy w stolicy, a średnia cena w lipcu wynosiła 14 844 zł, a na rynku wtórnym nawet 15 550 zł.

Niewiele mniej zapłacimy w Krakowie. Tam metr kwadratowy w zeszłym miesiącu kosztował średnio 14 127 zł lub 14 006 zł na rynku wtórnym. Na trzecim miejscu podium zajmuje Trójmiasto z wynikiem 13 250 zł za metr kwadratowy i 13 775 zł na rynku wtórnym.

Co ciekawe w Warszawie liczba lokali, które trafiły do sprzedaży w tym miesiącu, nieco wzrosła, przez co stolica stanowi pewien wyjątek. Z danych wynika, że w Krakowie, w lipcu dostępnych było o 647 mniej ofert mieszkaniowych niż w czerwcu, natomiast w Trójmieście o 201 mniej. 

"Szczególnie dramatyczna jest sytuacja w Krakowie. Z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl wynika, że w ofercie tamtejszych firm deweloperskich było pod koniec lipca aż o 36% mniej mieszkań niż jeszcze siedem miesięcy temu! W efekcie ich średnia cena metra kwadratowego przebiła pułap 14 tys. zł i szybko zbliża się już do poziomu warszawskiego" - napisał Marek Wielgo, ekspert portali RynekPierwotny.pl i GetHome.pl.

Średnie ceny mieszkań w ofercie deweloperów wzrosły również we Wrocławiu. Obecnie za metr kwadratowy zapłacimy średnio 12 424 zł. Może i nie jest to drastyczna podwyżka względem czerwca, jednak wciąż możemy obserwować niepokojący trend wzrostu cen, do którego przyczyniło się wejście w życie programu rządowego bezpieczny kredyt 2%.

Ceny mieszkań poszły w górę w całej Polsce
Ceny mieszkań poszły w górę w całej Polsce123RF/PICSEL

Gdzie są najtańsze mieszkania? W tym mieście zapłacimy najmniej

Ceny mieszkań zależą w dużej mierze od lokalizacji. W mniejszych miastach są one czasami i dwa razy niższe niż w przypadku Warszawy, Krakowa czy Trójmiasta. Jakie regiony Polski znajdują się na drugim rynkowym biegunie?

Jednym z najtańszych polskich miast wojewódzkich pod względem cen mieszkań jest Gorzów Wielkopolski. Oglądając nowe oferty sprzedaży mieszkań na stronie RynekPierwotny.pl, możemy zauważyć, że średnia cena za metr kwadratowy w tej lokalizacji wynosi 6 628 zł.

Do innych miast, w których za metr kwadratowy zapłacimy mniej niż 10 tysięcy złotych, należą:

  • Zielona Góra - 7308 zł za mkw.,
  • Kielce - 8 420 zł za mkw.,
  • Bydgoszcz - 9 222 zł za mkw.,
  • Rzeszów - 9 248 zł za mkw.,
  • Lublin - 9 602 zł za mkw.,
  • Białystok - 9 629 zł za mkw.,
  • Łódź - 9 791 zł za mkw.,
  • Toruń - 9 924 zł za mkw. 
Zwolnij. Fałszywe strony
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas