Grzybiarze z Rumunii wywożą grzyby z Podkarpacia

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Grzybiarze z Rumunii pojawiają się w polskich lasach, a następnie zbiory wywożą samochodami za zachodnią granicę. Według leśników to przemysłowy zbiór grzybów, który bez uzyskania pozwolenia, nie jest legalny.

123RF/PICSEL

Jak podaje Gazeta Wyborcza, grzyby zbierane w polskich lasach przez obywateli Rumunii mają być wywożone na Zachód. Zachowanie grzybiarzy wskazuje, że jest to przemysłowy zbiór.

W lasach na Podkarpaciu pojawia się tylu grzybiarzy z Rumunii, że po ich zbiorach w lesie nie zostaje nic. Całą sytuację opisał w rozmowie z Gazetą Wyborczą nadleśniczy Zbigniew Żywiec.

Codziennie grzyby sortowano i pakowano do samochodu, który wywoził je poza Polskę. Wiem, że te grzyby jechały do Niemiec, do Francji. Na zbiór przemysłowy grzybów trzeba podpisać umowę z Lasami Państwowymi. Tu nikt takiej umowy nie podpisał.

Ponadto grzybiarze swoją obecność w polskich lasach mają tłumaczyć obywatelstwem Unii Europejskiej. Nie jest to jednak argument, który pozwala na wywożenie grzybów w takiej ilości. Mimo że nie było zgłoszenia, Policja zamierza wspierać Straż Leśną.

Rok temu miała miejsce podobna sytuacja. Na Podkarpaciu zauważono grupy grzybiarzy z Rumunii, którzy grzyby wywozili z Polski w ogromnych ilościach. Prokuratura Rejonowa w Krośnie odmówiła jednak wszczęcia postępowania.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      „Ewa gotuje”: Bulgur z warzywami
      „Ewa gotuje”: Bulgur z warzywamiPolsat
      INTERIA.PL
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      0
      Super
      relevant
      0
      Hahaha
      haha
      0
      Szok
      shock
      0
      Smutny
      sad
      0
      Zły
      angry
      0
      Udostępnij
      Oceń artykuł
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na