Herbalife: nasze produkty nie szkodzą

Mimo wydanych przez hiszpańskie Ministerstwo Zdrowia zaleceń dotyczących zachowania ostrożności przy stosowaniu produktów marki "Herbalife", zdaniem polskich specjalistów nie ma powodu do obaw - poinformował PAP rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Jan Bondar.

article cover

Herbalife, którzy mieli problemy z wątrobą - chodziło o jej toksyczne uszkodzenie.

Firma zaprotestowała i obecnie współpracuje z zajmującymi się zdrowiem instytucjami kilku krajów (w tym Hiszpanii), aby wyjaśnić sprawę. Przedstawiciele firmy podkreślają, że nie wskazano żadnego konkretnego produktu czy składnika, brak też naukowego uzasadnienia, by wiązać jakieś problemy zdrowotne z produktami Herbalife.

Jak zwraca uwagę Herbalife Polska, jej wyroby są rejestrowane i zgłaszane jako produkty spożywcze, zamienniki posiłków i suplementy diety, a nie ziołowe produkty lecznicze.

Stąd w ich przypadku obowiązuje uproszczona procedura dopuszczenia na rynek - w wielu krajach wystarczy poinformować odpowiedni urząd, tylko w niektórych (w tym w Polsce) obowiązują dodatkowe badania (na koszt wytwórcy). Za jakość i bezpieczeństwo suplementów odpowiada producent.

- Suplementy Herbalife trafiły na nasz rynek jeszcze przed wejściem Polski do Unii Europejskiej - wówczas przeszły pomyślnie badania w Instytucie Żywności i Żywienia - mówił rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego, instytucji, która czuwa nad bezpieczeństwem podobnych produktów.

- Nasze przepisy dotyczące suplementów diety są surowsze niż w innych krajach Unii, a model organizacji służb sanitarnych umożliwia szybkie i skuteczne działanie w przypadku nagłych zagrożeń (przekładem może być sprawne wycofanie ze sklepów partii mięsa indyków chorych na ptasią grypę) - dodał.

INTERIA.PL/PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas