J. Lopez: Życie jak film
36-letnia Jennifer Lopez uważa, że jej negatywny wizerunek medialny to wynik... ról filmowych, jakie grywa. "Publiczność najwyraźniej miewa problemy z odróżnieniem ekranowej fikcji i prawdziwego życia" - mówi gwiazda.
"Role w filmach 'Co z oczu, to z serca', czy 'Oczy anioła' wykreowały mój wizerunek, daleki jednak od prawdy" -skarży się gwiazda.
"Wydaje mi się, że ludzie źle mnie postrzegają, ponieważ myślą, że w codziennym życiu jestem taka, jak moje filmowe bohaterki. To absurd" - tłumaczy Jennifer Lopez.
"W swojej karierze kilka razy zagrałam policjantkę, zdarzyło mi się także kogoś uśmiercić i ludziom wydaje się, że na co dzień jestem równie bezwzględna. Szkoda, że nie próbują zobaczyć, jaka jestem naprawdę" - mówi gwiazda.