Jak skutecznie odstraszyć myszy? Sprawdzone sposoby

Tradycyjna łapka czy trutka to najbardziej radykalne i zdecydowanie najczęściej wykorzystywane metody walki z baraszkującymi w naszych domach czy spiżarniach myszami. Jeśli jednak chcemy być nieco bardziej humanitarni w działaniach, możemy sięgnąć po mniej "śmiercionośne" sposoby i spróbować wypłoszyć gryzonie z domu znienawidzonymi przez nie zapachami niektórych ziół, lakieru do włosów, zielonych liści pomidorów albo spleśniałej cytryny. Praktyka pokazuje, że efekt końcowy bywa rozmaity, ale najczęściej podstęp się udaje i mysz przynajmniej na jakiś czas opuszcza nasz dom.

article cover
©123RF/PICSEL

Jak odstraszyć myszy lawendą?

©123RF/PICSEL

Nieprzyjemny dla naszych nozdrzy zapach, ponadgryzane produkty spożywcze - a często także książki czy nylonowe części garderoby - oraz wszędobylskie małe odchody to najczęstsze ślady obecności w naszym domu niechcianych gości, czyli myszy. Jeśli nie chcesz od razu ich uśmiercać, ustawiając tak zwaną łapkę lub sięgając po trutkę, wykorzystaj fakt, że gryzonie są bardzo czułe na zapachy, a wielu z nich wręcz nienawidzą. Przykładem jest lawenda. Umieść w szafach, szafkach lub w komodach lawendowe saszetki lub lawendowe mydełka, a skutecznie zrazisz myszy i odwiedziesz je od wizyt w swoim domu.

Jak wypędzić myszy miętą, dziewanną, oleandrem i wrotyczem?

Równie odstraszająco zadziałają na myszy aromaty niektórych ziół. Umieść w chętnie odwiedzanych przez nie miejscach suszoną dziką miętę, dziewannę, dziki rumianek, oleander albo wrotycz, a przynajmniej na jakiś czas pozbędziesz się dokuczliwych lokatorów. Podobny efekt uzyskasz spryskując potencjalne kryjówki mysz lakierem do włosów.

Jak wypędzić myszy spleśniałą cytryną?

Jeśli wykorzystanie aromatycznych ziół nie przyniesie pożądanych rezultatów, możesz sięgnąć po inną sprytną metodę. Przekrój cytrynę na pół i poczekaj aż pojawi się na niej pleśń. Następnie umieść zepsuty owoc w szafce, kredensie, czy innych miejscach odwiedzanych przez myszy. Im bardziej owoc będzie spleśniały, tym większe prawdopodobieństwo, że pozbędziemy się niechcianego lokatora z domu.

Odstraszanie myszy a zielone liście pomidorów

©123RF/PICSEL

Niektóre panie domu w walce z myszami wykorzystują inny zapachowy podstęp. Umieszczają w miejscach odwiedzanych zwykle przez gryzonie zielone liście pomidorów i jednocześnie - przynajmniej na jakiś czas - pozbywają się dokuczliwego problemu.

Dla tradycjonalistów optymalnym rozwiązaniem będzie zapewne kot, czyli odwieczny wróg myszy. Już sama jego obecność sprawi, że myszy będą omijać nasz dom z daleka.

"Żywa" łapka i łapka z klejem na myszy

Chcąc w miarę delikatnie pozbyć się myszy, możemy też sięgnąć po tak zwaną "żywą pułapkę". Umieszczając w niej aromatyczną przynętę, zwabimy i schwytamy gryzonia, ale go nie uśmiercimy. Po prostu usuniemy go z domu.

Podobnie zadziała łapka z klejem, która myszy nie uśmierci, a jedynie uniemożliwi umknięcie ze zdobyczą.

Elektryczne odstraszacze a myszy

©123RF/PICSEL

Innym sposobem płoszenia myszy jest wykorzystanie elektrycznych odstraszaczy, emitujących drażniące dla gryzoni dźwięki. Wystarczy uruchomić je w pomieszczeniach, w których zaobserwowaliśmy ślady ich działalności.

W walce z myszami ważna jest także prewencja. Zalepmy gipsem wszelkie szpary i szczeliny w ścianach i w listwach podłogowych. Sprawdźmy też futryny okien i drzwi czy miejsca, gdzie przechodzą rury.

Trutka na myszy

Jeśli humanitarne metody zawiodły, zawsze możemy zastosować w walce z myszami środki bardziej radykalne. Do tych najpopularniejszych należy użycie tak zwanej trutki. Wystarczy, że rozsypiemy ją we wszystkich zakamarkach domu chętnie odwiedzanych przez gryzonie. Ofiary pozbędziemy się względnie szybko, ale pamiętajmy, że trutka stanowi zagrożenie dla dzieci i zwierząt domowych. Nie wolno też zapominać o całkowitym zabezpieczeniu żywności.

Tradycyjna pułapka na myszy

Myszy szybko pozwoli nam się pozbyć także tradycyjna metalowa lub drewniana łapka z przynętą, która uszkodzi gryzoniom kręgosłup. Pamiętajmy tylko, żeby słoninę czy inny wabik umieścić tak, żeby mysz musiała szarpnąć za łapkę, a tym samym w niej utknęła.

Znalezione w szafce lub na podłodze zdechłe myszy czy odchody należy natychmiast usunąć i spalić w piecu. Użytą łapkę należy z kolei starannie wyszorować, aby nie zostały na niej ślady po uprzednio złapanej myszy.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas