Jak wybrać dobrego fryzjera?
Dobry fryzjer jest jak dobry dentysta - chcemy korzystać tylko z jego usług, nie spoglądając w stronę konkurencji. Wiemy, że nas nie zawiedzie, a po spotkaniu z nim poczujemy się lepiej.

123RF/PICSEL
Jak wybrać dobrego fryzjera?
Dobry fryzjer jest jak dobry dentysta - chcemy korzystać tylko z jego usług, nie spoglądając w stronę konkurencji. Wiemy, że nas nie zawiedzie, a po spotkaniu z nim poczujemy się lepiej.

Dobry fryzjer nie będzie zagadywał, jeśli zorientuje się, że nie macie ochoty na konwersację. Czasem wizyta w jego salonie jest jedynym momentem, by uciec od nadmiaru bodźców, codziennych domowych obowiązków czy pracy. Uszanuje wasze potrzeby i wasz czas. 123RF/PICSEL

Po czym poznać dobrego fryzjera? Najprostsza odpowiedź brzmi: po efektach jego pracy. Po jego interwencji powinnyśmy poczuć się komfortowo z naszymi włosami. Mamy być zadowolone, jednak wiedzieć trzeba, że mistrz fryzjerski nie jest od spełniania zachcianek.123RF/PICSEL

Doświadczony stylista nie będzie chciał podjąć się zadania, które przyniesie opłakane skutki – słowem nie ufarbuje nas na kolor, który sobie wymyśliłyśmy i nie obetnie naszych loków, tylko dlatego, że tak chcemy. On bierze pod uwagę całość. I zamiast kłócić się z nim, warto przyjąć jego argumentację. Nie o to chodzi, by podporządkować się całkowicie, ale wysłuchać, co ma do powiedzenia.123RF/PICSEL

Jeśli bardziej zależy nam na fryzurze ze zdjęcia i nie damy się przekonać, że nie współgra z całością, profesjonalista najpewniej nam podziękuję i odeśle z kwitkiem. Wbrew pozorom to tylko dobrze o nim świadczy. Nie będzie bowiem ryzykował swojego dobrego imienia, by inni komentowali z przerażeniem twój wygląd, pytając: „Kto ci to zrobił”? 123RF/PICSEL

Modelka na zdjęciu prezentuje się pięknie. Pokazujemy obrazek i mówimy, że my też tak chcemy wyglądać. Często nie bierzemy pod uwagę, że nasz owal twarzy jest zupełnie inny, a barwa włosów nie pasuje do karnacji, jaką obdarzyła nas natura. 123RF/PICSEL

Oprócz owalu twarzy i karnacji profesjonalista bierze pod uwagę strukturę włosa. Naturalnym lokom zaszkodzi codzienne ich prostowanie, a grubym i twardym – kręcenie na siłę. Najlepsza fryzura to taka, która układa się sama. Nie musisz wstawać godzinę wcześniej, by wymachiwać okrągłą szczotką przed lustrem. Można powiedzieć, że odpowiednio obcięte włosy będą układać się w taki sposób, jak wymyślił sobie obcinający. Rzadkie i cienkie nabiorą optycznej wielkości, a niesforne zostaną poskromione. 123RF/PICSEL

Najlepszą rekomendacją fryzjerskiego mistrza, jest to, co nosisz na głowie. Zależy mu, byś dobrze wyglądała, podobnie jak tobie. Oczywiście nie znaczy to, że masz się godzić na wszystkie jego pomysły – czasami jest tak, że nawet kiedy lepiej wyglądamy, nie czujemy się komfortowo. Widząc się w lustrze orzekamy, że coś jest nie tak, jak gdyby fryzura nie pasowała do naszego charakteru. Dobry fryzjer szybko zorientuje się, jakim typem kobiety jesteście – rozważna czy romantyczna? Zbuntowana czy może prezentującą stonowaną elegancję? 123RF/PICSEL

Często klientki zaprzyjaźniają się z osobami, które je strzygą. Dlaczego? Powodów jest kilka: czasem w salonie trzeba spędzić sporo czasu, który najchętniej wypełniamy rozmową. Gdy jesteście wierne jednej firmie, zdążycie się naprawdę poznać przez te kilka, a może nawet kilkanaście lat. 123RF/PICSEL