Jasnowidz Glanc ostrzega turystów. W wakacje mogą pojawić się problemy
Wojciech Glanc, znany polski jasnowidz, nie ma najlepszych wieści. Jedna z jego najnowszych wizji nie napawa optymizmem. Problemy mogą zacząć się jeszcze w te wakacje, a szczególnie mocno odczują je turyści. Tegoroczne urlopy staną pod znakiem zapytania?
Spis treści:
Kto to jest Wojciech Glanc?
Wojciech Glanc jest profesjonalnym konsultantem tarota oraz hipnotyzerem. Popularność zyskał dzięki drugiej edycji programu "Big Brother", by już wkrótce wystąpić w talent show "Mam Talent", w którym zaprezentował się jako brzuchomówca.
Niedługo później postanowił jednak obrać zupełnie inną ścieżkę. Dziś Wojciech Glanc jest jednym z najpopularniejszych polskich jasnowidzów, w którego przepowiednie wierzy coraz szersza grupa osób.
Wojciech Glanc: najnowsza przepowiednia. Jasnowidz nie ma dobrych wiadomości
Jasnowidz Glanc systematycznie dzieli się z internautami swoimi kolejnymi wizjami. Ostatnio zabrał głos w sprawie zbliżających się wakacji. Jak się okazuje, nie ma dla Polaków najlepszych wiadomości. Chodzi o wakacyjne urlopy. Największe problemy mogą czekać tych, którzy swój wypoczynek pragną spędzić za granicą.
"Pierwsza rzecz, która chodzi mi po głowie, bardzo poważna (...) zdarzyły się sytuacje z rakietą, z latającymi balonami i tym podobnymi rzeczami. Ja wam mówiłem, że do tego typu prowokacji będzie dochodziło (...) Że spadną rakiety też mówiłem (...) Ta radziecka armia już tam za bardzo siły nie ma, żeby zrobić coś poważniejszego, więc pozostają w tej chwili swego rodzaju zagrywki psychologiczne. Prowokacje, ale takie prowokacje, które będą tak na pograniczu, że nie będzie ich można jednoznacznie uznać" - tłumaczył.
Jak stwierdził, nie dojdzie do żadnej katastrofy. Mimo wszystko ostrzegł Polaków. "Możemy spodziewać się zawieruchy w połączeniach lotniczych" - przekazał.
Wojciech Glanc ostrzega. Wielki chaos i panika
Już wcześniej Wojciech Glanc podkreślał, że 2023 rok ma być "rokiem przełomu". W styczniu jasnowidz przestrzegał Polaków przed cyberatakiem oraz spustoszeniem ich kont bankowych.
Niedługo później wyjawił swoją wizję dotyczącą wiosny. Podkreślił, że obawiałby się najbliższych miesięcy. "Widzę zieloną łąkę, fruwające piękne, kolorowe motyle (...) Od strony wschodniej trawa zaczyna usychać, motyle zaczynają rozpadać się w pył (...) To nie jest ogień, to jest coś, co wypala, to jest coś, co uśmierca, to jest coś, co zabija i to idzie od wschodu" - mówił w jednej z transmisji live.
Ostrzegł widzów przed zagrożeniem, wspominając również o wielkim chaosie i panice.