Najsmaczniejsza ryba w polskich sklepach? Oto co naprawdę warto wybrać
Ryby od lat uchodzą za jedne z najzdrowszych i najbardziej wszechstronnych składników w kuchni. Na sklepowych półkach wybór jest szeroki, jednak kilka gatunków wyróżnia się szczególnie zarówno pod względem aromatu, jak i wartości odżywczych. Wśród nich znajdziemy te najchętniej kupowane, ale warto sięgać również po te mniej znane. Jaka jest najsmaczniejsza ryba w polskich sklepach? Sprawdzamy.

Spis treści:
- Najsmaczniejsze gatunki ryb dostępne w polskich sklepach
- Jak rozpoznać świeżą rybę w sklepie
- Ryby mrożone vs świeże - co wybrać?
- Ryby lokalne - dlaczego warto po nie sięgać
Najsmaczniejsze gatunki ryb dostępne w polskich sklepach
Za jedną z najbardziej uniwersalnych ryb wciąż uchodzi dorsz. Słynie on z delikatnego, lekko słodkawego smaku i śnieżnobiałego mięsa. Jest drobno listkujący i świetnie sprawdza się zarówno smażony, jak i pieczony w maśle z cytryną. W polskich sklepach znajdziemy też jego tańszy, a równie smaczny odpowiednik, czyli czarniaka. To bliski kuzyn dorsza, który smakuje znacznie wyraziściej. Ma lekko orzechowy posmak i bardziej zwarte, sprężyste mięso. Dzięki temu nie rozpada się podczas obróbki i świetnie wchłania aromaty marynat. To ryba ceniona przez kucharzy za idealny balans pomiędzy łagodnością dorsza a intensywnością ryb północnych.
W sklepach coraz częściej spotykamy też gorbuszę, zwaną łososiem różowym. Jest dużo chudsza od tradycyjnego łososia atlantyckiego, a jej smak pozostaje subtelny, lekko maślany, z delikatnie różowym mięsem. Świetnie wypada pieczona lub grillowana, bo nie jest tłusta, a jednocześnie zachowuje soczystość. Dla miłośników mocniejszych nut smaku dobrym wyborem będzie makrela. To intensywna w smaku, tłusta ryba o charakterystycznym, morskim aromacie, idealna do wędzenia. W tej formie często dodawana do sałatek i past kanapkowych.

Z kolei halibut oferuje elegancję i delikatność. Jego mięso jest zwarte, białe i lekko słodkawe, dlatego uchodzi za danie wykwintne.
Za najsmaczniejszą rybę w polskich sklepach uchodzi sandacz. Ta ryba o bardzo jasnym, delikatnym mięsie i czystym smaku uznawana jest za jedną z najlepszych ryb słodkowodnych. Nawet ci wędkarze, którzy wypuszczają swoje zdobycze z powrotem do wody, sandacza przynoszą do domu.
Jest jeszcze jedna smaczna ryba, która niestety rzadko bywa w naszych sklepach. To karmazyn pacyficzny, który znalazł się na pierwszym miejscu w rankingu BBC. Ma delikatne i sprężyste mięso, które zasmakuje nawet tym, którzy nie przepadają za morskim zapachem. Jeśli zobaczysz go kiedyś w sprzedaży, kupuj bez wahania.
Jak rozpoznać świeżą rybę w sklepie
W przypadku ryb, bardziej nawet niż gatunek, liczy się ich świeżość. To produkt, który szybko się psuje, tracąc przy tym nie tylko smak, ale i właściwości zdrowotne. Świeża ryba ma przede wszystkim przyjemny, morski zapach. Nigdy nie powinna pachnieć intensywnie ani kwaskowato. Jej oczy muszą być błyszczące i lekko wypukłe, a nie matowe czy zapadnięte. Świeżą rybę odróżnisz po elastycznej, naturalnie wilgotnej skórze. Jej łuski powinny być mocno przytwierdzone.
Najważniejszym wskaźnikiem świeżości jest jednak mięso. Po lekkim naciśnięciu palcem mięso powinno natychmiast wracać do swojego pierwotnego kształtu. A jak rozpoznać w sklepie świeże filety? Zwrócić uwagę na ich jędrność oraz naturalny kolor bez wysuszenia na brzegach. Świeże filety nie powinny pływać w wodzie. Jeśli są przechowywane na lodzie, powinny leżeć na jego warstwie, a nie w kałużach roztopionej wody, która przyspiesza psucie.
Ryby mrożone vs świeże - co wybrać?
Wbrew obiegowym opiniom ryby mrożone nie są wcale gorsze od świeżych. Często trafiają do zamrażania tuż po złowieniu, co pozwala zachować ich jakość i wartości odżywcze. Dobrej jakości mrożonka może smakować identycznie jak świeża ryba, pod warunkiem, że została prawidłowo przechowywana i nie zawiera nadmiaru glazury. Wybierając mrożone ryby, warto sprawdzać, czy w opakowaniu nie ma dużych brył lodu, które mogą świadczyć o rozmrożeniu i ponownym zamrożeniu produktu.
Świeże ryby wciąż pozostają wyborem numer jeden, warto je jednak kupować w dobrych sklepach. Tam przechowywane są w odpowiednich warunkach. Kupuj je tylko wtedy, gdy masz pewność, że natychmiast je wykorzystasz. Szybko się zepsują, jeśli o to nie zadbasz. I na koniec: jeśli masz do wyboru rybę mrożoną lub świeżą, ale podejrzanie wyglądającą, zdecyduj się na mrożonkę. Nie ma sensu ryzykować zdrowiem tylko dlatego, że nie przepadasz za produktami ze sklepowej zamrażarki.
Ryby lokalne - dlaczego warto po nie sięgać
Lokalne ryby słodkowodne są również dobrą alternatywą dla importowanych odmian, ponieważ mają krótszą drogę transportową. Dzięki temu ich jakość jest wyższa, a ślad węglowy mniejszy. W sezonie pojawiają się też ryby z małych łowisk i gospodarstw stawowych, które często pochodzą z kontrolowanych hodowli i wyróżniają się wyjątkową świeżością. Warto o nich pomyśleć w sezonie na świątecznego karpia.

Przekonaj się, jak prosto przygotować pyszne dania, które zachwycą rodzinę i gości. Inspiracje kulinarne czekają na ciebie kobieta.interia.pl/kuchnia. Odkryj nowe smaki i pomysły na każdy dzień.











