Karen Mulder wraca do zdrowia
Karen Mulder przebudziła się ze śpiączki, w którą zapadła wskutek przedawkowania środków nasennych.
"Karen czuje się dobrze. Już odzyskała przytomność. Jesteśmy w kontakcie. Często rozmawiam z nią przez telefon. Wspieramy ją jak tylko możemy. Nie jest z nią aż tak źle, jak można by pomyśleć" - powiedziała dziennikarzom Saskia Mulder.
"Karen na pewno się po tym pozbiera. Nie może się już doczekać świąt, które spędzi z rodziną" - dodała siostra 34-letniej modelki.
Karen jeszcze przez jakiś czas pozostanie w szpitalu w Paryżu.