Kawa Polaków - obowiązkowo przed wyjściem z domu
Picie porannej kawy przed wyjściem z domu celebruje 56 proc. Polaków - wynika z badania. I choć w połowie przypadków pijemy ją sami, nie stanowi to problemu, żeby właśnie z ulubioną filiżanką pełną aromatycznego i pobudzającego napoju miło rozpocząć dzień.
Polacy uważają picie kawy za obowiązkową czynność między przebudzeniem a wyjściem do pracy - taki wniosek wysnuwa się z badania "Poranna kawa Polaków". I tak 56 proc. ankietowanych celebruje picie porannej kawy, a 34 proc. ma specjalne rytuały z tym związane. Dla 43 proc. badanych kawa to zastrzyk energii i nieodłączny element poranka. Dla 40 proc. to wręcz poranny rytuał. Połowa ankietowanych kawę pije samemu, a 41 proc. z partnerką lub partnerem. Polacy najczęściej piją kawę z mlekiem (47 proc.).
"W tym badaniu najbardziej zaskoczyło mnie to, że jest jeszcze dość sporo do zrobienia, tzn. istnieje grupa Polaków, która ma swoje ewidentne przyzwyczajenia, rytuały, ulubione czynności, ale w dalszym ciągu jest to stosunkowo nieliczna grupa. Większość badanych Polaków lubi kawę, ale nic ponadto" - tak wyniki badania komentuje socjolog Tomasz Kozłowski.
Ekspert zauważa, że Polacy nie do końca zdają sobie sprawę z tego, że kawę można w interesujący sposób celebrować. "Przecież można czerpać z tego przyjemność, przeżywać bardzo świadomie taką chwilę, a w konsekwencji dużą część dnia. Na tym gruncie jest dość sporo do zrobienia, ale jednocześnie jestem pogodnej myśli, jeżeli chodzi o same perspektywy zaszczepienia kultury picia kawy w Polsce" - dodaje Kozłowski.
Anna Oleksak - coffee ambassador marki Nespresso w Polsce, która zleciła badanie - przyznaje, że kawa jest dla Polaków czymś ważnym - nawet, jeśli pijemy ją w pojedynkę, co praktykuje połowa respondentów. "Choć poranek jest takim momentem, kiedy szybko musimy wykonać dużo czynności, ta kawa jest ważna. Niektórzy odruchowo z samego rana włączają ekspres do kawy i piją espresso. Nie ważne jak pijemy kawę - zawsze jest to moment, żeby zebrać myśli, ułożyć swój dzień i biec dalej z tym posmakiem kawy do swoich spraw" - przekonuje.
Jak obserwuje, kawa bywa naszym towarzyszem dnia. "Choć kawę często pijemy sami, często jest to taki towarzysz czy porannego przeglądu prasy, czy przygotowania się na nadchodzący dzień - wtedy wybieramy większą kawę i możemy spędzić z nią więcej czasu" - zauważa ekspertka.
Z kolei inną praktyką, kiedy mamy dzień wolny, jest picie kawy powoli delektując się jej smakiem siedząc na kanapie. "Wtedy często wybieramy kawę mleczną, którą możemy się jakby otulić, której smak nas dopieszcza. Niektórzy wolą nawet wstać wcześniej po to, żeby jeszcze podelektować się właśnie taką kawą czy wziąć ją ze sobą do kąpieli i w ten sposób miło zacząć swój dzień" - opowiada.
"To, co łączy Polaków to na pewno to, że kawa jest ważna i że poranek to jest moment, kiedy w jakiejś formie po tę kawę sięgamy - nawet, jeśli nie mamy czasu i musimy zabrać ją ze sobą na wynos. Wtedy czy w samochodzie czy w innym środku transportu możemy jeszcze mieć ten moment wytchnienia, kiedy z tą kawą porozmyślamy, co się wydarzy tego dnia i jak go spędzimy" - kwituje. (PAP Life)
autorka: Paulina Persa