Kiedyś symbol kiczu, dziś przebój salonów. Fryzura z PRL wraca do łask
Na ślub, chrzciny, komunię. Na sylwestra, imieniny i dzień kobiet. Na Boże Narodzenie i Wielkanoc. Królowa „wielkich wyjść” w PRL była tylko jednak, a na imię jej było trwała ondulacja. Przez długie dekady uznawana za synonim fryzjerskiego kiczu, teraz wraca do łask. Jest to jednak powrót w nowym, odświeżonym wydaniu.
Trwała ondulacja tryumfy święciła w latach 70. i 80. Stanowiła doskonałe uzupełnienie stylizacji złożonych, odpowiednio, ze spodni dzwonów i koszul z szerokimi, wykładanymi kołnierzykami albo spódnic mini i żakietów o watowanych ramionach. W swej rozpisanej na dwie dekady karierze, wielokrotnie zmieniała kształt i objętość. Było formowane w kulę afro, były drobne loczki typu baranek, była fryzura "krótko z przodu, długo z tyłu", była trwała z grzywką i bez. Zawsze jednak bazę fryzury stanowiły, drobne, precyzyjnie skręcone loki.
Na czym polega zabieg trwałej ondulacji?
Dzisiejsza trwała ondulacja w zarysie przebiega podobnie, inne są jednak środki, używane do jej wykonania. Nowoczesne preparaty są łagodniejsze, a co za tym idzie, mniej szkodliwe dla włosów niż te, używane przez nasze matki i babcie. Udając się do salonu możemy również wybierać spośród kilku typów trwałej ondulacji: od ziołowej (najmniej inwazyjnej, ale również zapewniającej najmniej trwały skręt), przez zasadową po kwaśną.
Trwała ondulacja - trzy nowoczesne sposoby na loki
Inne niż przed kilkoma dekadami są też efekty, jakie chcemy uzyskać dzięki zabiegowi. Mocno skręcony baranek, który zawojował salony w latach 80. dziś wciąż będzie trącił myszką. Modne są za to grube, szeroki skręty, przypominające raczej fale niż spiralki. Zwykle robi się je na krótszych włosach, sięgających ramion i łączy z nieregularną, roztrzepaną grzywką. Modnie wyglądają również dłuższe włosy o swobodnych skrętach w stylu nazywanym kiedyś "mokrą włoszką". Śmielsze kobiety, lubiące eksperymentować z wyglądem, mogą zaś pokusić się o wykonanie loków na krótkich włosach, co da zadziorny, nieco punkowy efekt.
Niezależnie od preferencji estetycznych, warto jednak pamiętać o jednym - ładne włosy to przede wszystkim włosy zdrowe. Przed wykonaniem zabiegu warto więc skonsultować się z zaufanym fryzjerem. On korzystając ze swej wiedzy i doświadczenia powinien doradzić fryzurę idealną dla nas.