Kobiecość à la Armani

Giorgio Armani pokazał w Hongkongu swoją najnowszą kolekcję - ubrań zakrywających tylko to, co niezbędne.

Nawet elegancki garnitur wychodzący z pracowni Armaniego musi epatować seksapilem - tym razem marynarka odsłania pępek. Całość podkreśla figurę, zaznaczając kobiece kształty.

Bluzka w tym wydaniu jest tylko formalnością - jest tkana dużymi oczkami, a rolę "zasłaniacza" biustu pełni niewielki, poziomy czarny pasek.

Majstersztykiem są sukienki - letnie, zwiewne. Zarówno długie, jak i krótkie są mocno wydekoltowane, przylegające do ciała - zwężane u góry, lekko rozszerzane u dołu.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas