"Libacja na skwerku" ma już 11 lat. Pamiętacie ten news?
"Libacja na skwerku" obchodzi kolejną rocznicę! Mija 11 lat od publikacji przez internetowe wydanie "Gazety Wrocławskiej" prawdopodobnie najsłynniejszej depeszy w Polsce. Dziś libacja na skwerku jest memem, który bawi każdego. Nie pamiętacie, o co chodzi? Przypominamy.
Libacja na skwerku została rozsławiona przez artykuł pt. "Wrocław: Libacja na skwerku" z internetowego wydania "Gazety Wrocławskiej" z dnia 21 sierpnia 2010 roku. News był bardzo krótki. Brzmiał:
"Policjanci dostali dzisiaj zgłoszenie, że na skwerku w jednym z wrocławskich parków grupa mężczyzn pije alkohol. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce okazało się, że nikogo tam nie ma"
- tak wspominano libację na skwerku w okrągłą, dziesiątą rocznicę.
Libacji na skwerku postanowili się przyjrzeć dziennikarze "Super Expressu" w zeszłym roku, w dziesiątą rocznicę powstania słynnego tekstu. Okazało się, że tekst był owocem presji ówczesnego szefostwa na dziennikarzy, którzy mieli publikować w ciągu godziny cztery artykuły na temat wydarzeń w mieście. Autorką tekstu była 22-letnia dziennikarka, Martyna Jurkiewicz.
"Nie miałam innego wyjścia. Musiałam coś wrzucić w sieć, a nic innego nie miałam! Atmosfera w pracy nie była przyjemna, więc popełniłam swoje słynne dzieło" - opowiada autorka w rozmowie z "Super Expressem".
Kobieta wyznaje także, że "libacja na skwerku" była co prawda napisana przez nią, ale zaakceptował i opublikował ją inny redaktor.
Po publikacji redakcję dosłownie zalała fala popularności, co, jak donosi "Super Express", spotkało się z różnymi reakcjami - jedni cieszyli się z dodatkowych klików, które zyskała gazeta, a inni uznawali, że to dyshonor dla tytułu.
Jedno jest pewne - niewiele jest materiałów w internetowych mediach wspominanych z takim rozrzewnieniem i tak zmonetyzowanych, jak "libacja na skwerku".
Przeczytaj też:
Izabela Kuna na wakacjach w bikini. Zachwyciła fanów!
Spacery w chmurach. Ścieżki w koronach drzew to hit tego lata!
Pięć sposobów na nieproszonych gości w ogrodzie
* * *
Zobacz więcej: