Łyse stworzenia zaczną spadać z nieba. Eksperci proszą o zachowanie spokoju
Niewykluczone, że w najbliższych dniach znajdziesz pod nogami maluteńką, łysą i bezbronną żywą istotkę, która tylko dzięki tobie ma szanse na przeżycie. Brzmi jak scenariusz filmu sains fiction? Nic bardziej mylnego. Otóż z dachów zaczną spadać noworodki nietoperzy, a wszystko za sprawą nadchodzących upałów.
Prawdopodobnie pierwszy raz spotykasz się z zagadnieniem spadających, niedawno narodzonych nietoperzy, dlatego tym bardziej musisz wiedzieć, co należy robić w sytuacji, kiedy natkniesz się na leżące na ziemi malutkie stworzenie.
Dlaczego noworodki nietoperzy spadają na ziemię?
Jak czytamy na stronie salamandra.org.pl: Samice tworzą kolonie, w których zwykle w czerwcu rodzą po jednym, czasem dwa młode. Noworodki są początkowo ślepe, łyse i całkowicie zależne od matek, które karmią je mlekiem. Gdy słońce porządnie przygrzeje, niektóre schronienia nietoperzy w budynkach zamieniają się dosłownie w piekarniki. (...) Jedynym ratunkiem dla nietoperzy jest wówczas opuszczenie zbyt nagrzanego miejsca. Zwierzęta albo wciskają się głębiej w różne szczeliny konstrukcji, albo wychodzą na zewnątrz. W tym drugim wypadku małym jeszcze nieporadnym oseskom zdarza się, że spadną na ziemię".
Problem polega na tym, że noworodek nietoperza po wypadnięciu ze schronienia nie ma szans na przeżycie. Wówczas te maleństwa próbują wspinać się po elewacji budynków, by jak najszybciej wrócić do matki, ale takie zadanie jest niezwykle trudne.
Co zrobić, jeśli znajdziemy nietoperza na ziemi?
Niewykluczone, że i tobie zdarzy się natknąć na maleńkiego nietoperza, który na skutek upału wypadł ze swojego schronienia. Jak należy się zachować w takiej sytuacji?
Otóż specjaliści z serwisu salamandra.org.pl przygotowali dokładną instrukcję, co krok po kroku powinniśmy robić, by zwiększyć szanse na przeżycie małego nietoperza.
Przede wszystkim zrezygnujmy z przeniesienia noworodka nietoperza do ośrodka rehabilitacji zwierząt. "Nawet najbardziej doświadczony i zaangażowany ludzki opiekun nie jest w stanie tak dobrze zająć się zwierzęcym dzieckiem i nauczyć go nietoperzowego życia jak zrobi to jego mama. Maluch powinien więc do niej jak najszybciej wrócić!" - czytamy w serwisie salamandra.org.pl.
W pierwszej kolejności powinniśmy zabezpieczyć nietoperza, umieszczając go w kartonie lub pudełku. Bez obaw - takie maleństwo nas nie ugryzie ani nie zarazi żadną chorobą.
Drugim krokiem jest znalezienie kolonii, z której nietoperz wypadł. "W 9 przypadkach na 10 będzie ona niemal bezpośrednio nad miejscem znalezienia oseska - maluch zwykle nie odchodzi dalej od miejsca upadku niż 2-3 metry" - wskazują specjaliści z Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody "Salamandra"
Kolonie zakładane są najczęściej w szczelinach umiejscowionych na styku ściany i dachu.
Jeśli zlokalizujemy schronienie nietoperza, wystarczy, że przyłożymy go blisko wejścia kryjówki, a on sam powinien wejść do szczeliny.
"Jeśli możemy bezpiecznie sięgnąć ręką do otworu z ziemi, balkonu, okna, stołka czy drabiny, robimy to, trzymając nietoperza delikatnie czubkami palców lub kładąc go sobie na otwartej dłoni" - czytamy na stronie Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody "Salamandra"
W razie wątpliwości czy kłopotów zawsze można skonsultować się ze specjalistą np. przez nietoperzową linię pomocową Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody "Salamandra": 604 83 65 83