M. Cielecka porzuciła A. Chyrę!

Burzliwy związek aktorskiej pary nigdy nie należał do najłatwiejszych, a decyzja o ostatecznym rozstaniu podjęta została przez Magdalenę Cielecką po kolejnej zdradzie Chyry - czytamy w "Fakcie".

Aktorka często powtarzała, że związek z Chyrą wymaga od niej wiele poświęceń. Jako artyści obydwoje mają trudne charaktery i zmienne humory. Dodatkowa potrzeba niezależności również utrudniała partnerskie relacje.

Andrzej Chyra, ze względu na swoje spontaniczne zachowania wobec kobiet wielokrotnie był przedmiotem plotek. Widywano go na bankietach w towarzystwie pięknych aktorek i dziennikarek. Jednak dopóki plotki były plotkami Cielecka przymykała na nie oko. Miarka przebrała się jednak po tym jak aktorka zobaczyła w gazecie zdjęcie swojego partnera całującego się z inną kobietą.

- Nie wytrzymała, kiedy w gazecie, czarno na białym, zobaczyła zdjęcia swojego chłopaka całującego namiętnie obcą kobietę - powiedziała znajoma pary. Było to w listopadzie ubiegłego roku. Cielecka próbowała jeszcze zachować pozory. Towarzyszyła Chyrze na premierach filmowych oraz warszawskich imprezach. Na zdjęciach można zobaczyć Cielecką i Chyrę trzymających się za ręce. Zdrada jednak nie została wybaczona.

Podczas ostatniej premiery filmu z udziałem Andrzeja Chyry, Cielecka nie była już obecna.

- Nie chcę o tym mówić - odpowiada aktorka na pytania o powód rozstania z Chyrą.

Aktorską parę będziemy mogli zobaczyć jeszcze razem. Wkrótce do kin trafi film "Samotność w sieci", w którym razem wystąpili.