"Materiał na żonę". Codziennie ktoś jej się oświadcza

Pauline Tantot jest podziwiana nie tylko jako modelka i influencerka. Wielu mężczyzn marzy o tym, by spędzić z nią resztę życia. Takie propozycje każdego dnia pojawiają się na jej profilu. Jak reaguje piękna 26-latka?

Modelka doskonale wie, jak prezentować swoje wdzięki
Modelka doskonale wie, jak prezentować swoje wdziękiinstagram.com/popstantotInstagram

Ile potrzeba czasu, żeby zgromadzić 5 milionów obserwatorów na Instagramie? Ona potrzebowała siedmiu lat, ale to w ostatnich miesiącach kariera urodziwej Francuzki nabrała wyjątkowego rozpędu. Każde kolejne zdjęcie zdobywa setki tysięcy komentarzy, a wśród nich nie brakuje… propozycji matrymonialnych.

Urodzona w 1994 roku Pauline Tantot zbudowała prawdziwe imperium. 26-latka o perskich korzeniach jest modelką, influencerką i kobietą biznesu, bo wraz z siostrą bliźniaczką stworzyła popularną markę kostiumów kąpielowych.

Dla męskiej części wielbicieli – jest także idealnym materiałem na żonę.

Jak twierdzi, pod każdą opublikowaną w sieci fotografią pojawiają się daleko idące propozycje. Panowie regularnie proszą ją o kontakt lub od razu proponują ślub. Wirtualne oświadczyny dla niej są wręcz codziennością.

Co szczególnie znaczące, adoratorzy uaktywniają się zwłaszcza pod zdjęciami, do których Pauline pozuje w niekompletnym stroju. Te dominują na jej profilu, więc niedoszłych narzeczonych można już liczyć w tysiącach.

"Zostaniesz moją żoną?", "kocham cię", "wyjdziesz za mnie?" – piszą bez skrępowania.

Rozchwytywana influencerka nie odwzajemnia zalotów, co według innych bardzo dobrze o niej świadczy. Prawdopodobnie od jakiegoś czasu jest w szczęśliwym związku, ale to nie studzi zapału wielbicieli. Nadal bombardują piękną Francuzkę anonsami towarzyskimi.

"Powinienem być na jego miejscu" – powtarzają jak mantrę pod nielicznymi zdjęciami, na których możemy zobaczyć ich razem.

Większość jednak w ogóle nie zauważa jego istnienia.

Skrytykowała Polaków. Porównała kraj do... Dubaju!Newseria Lifestyle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas