Myślała, że znalazła na łóżku biedronki. Prawda ją przeraziła
Kobieta nie mogła uwierzyć, gdy dowiedziała się, jakie stworzenia zamieszkały w jej łóżku. Udostępniła zdjęcie słodkich żyjątek, w przekonaniu, że odwiedziły ją ulubione biedronki. Była przerażona, gdy internauci uświadomili jej prawdę. Zdjęcie robali szybko zdobyły popularność w sieci. Niektórzy traktują je jako przestrogę.
Mama chciała pochwalić się innym użytkownikom Reddit nietypowym znaleziskiem. Była pewna, że w czasie snu, odwiedziły ją biedronki. Zawsze uważała te niewinne stworzenia za dobrą wróżbę. Tak było także tym razem. Po zauważeniu żyjątek bardzo się ucieszyła. Swoją radością natychmiast pochwaliła się w intrenecie.
"Zawsze czułam sympatię do biedronek. Nie mam pojęcia dlaczego, po prostu czuję z nimi jakąś więź. Dziś rano na moim łóżku znalazłam mamę biedronkę i jej dzieci. Czuję, że ten dzień będzie moim dniem i wydarzy się coś pięknego. Macie jakieś podobne znaki, które przynoszą wam szczęście? Pochwalcie się swoimi historiami" - napisała na Facebooku kobieta i udostępniła zdjęcie owadów. Z pewnością nie spodziewała się komentarzy, jakie posypały się pod postem.
Radość mamy nie trwała długo. Inni użytkownicy, widząc żyjątka na prześcieradle, postanowili ostrzec, nieświadomą zagrożenia kobietę. "To są pluskwy, proszę pani" - zauważył jeden z użytkowników Reddit. Inny zaznaczył: "Pluskwy sprawią, że twoje życie stanie się piekłem".
Pluskwy to owady, które zazwyczaj chowają się pomiędzy meblami. Zamieszkują także łóżka, kanapy i fotele. Rzeczywiście, potrafią być bardzo uciążliwe. Ich pożywieniem jest krew - także ludzka. Pluskwy polują w nocy, wówczas kąsają ofiary, pozostawiając na ich ciele charakterystyczne, ślady w kształcie trójkąta.
Pluskwy w domu wcale nie są oznaką brudu. Można przenieść je na ubraniu, na przykład z hotelu, pociągu, kina czy też pracy. Zdarza się, że pojawią się w mieszkaniu przytransportowane w walizce lub torebce. Można poznać je po dziwnym zapachu, przypominającym nieświeże owoce - gdy są wystraszone, wydzielają substancje ochronną o takiej woni.
Internauci szybko ruszyli z pomocą użytkowniczce Reddit. Podali jej kilka sposobów na pozbycie się niechcianych lokatorów. "Olejek lawendowy i ubranie zasłaniające ciało podczas snu, powinny pomóc!" - wytłumaczył jeden z komentujących. Inny zaznaczył, że szkodniki można zlikwidować także poprzez wymrożenie ich suchym lodem.
***
Przeczytaj również:
Cały Kraków o tym plotkuje. To jednak prawda!
Kolejne zamieszanie w rodzinie Królikowskich. Ojciec nie doczekał tej chwili
Zdjęcie Maryli Rodowicz obiegło sieć. "Nawet bym nie poznał"
Zobacz również:
