Niecodzienne sceny na lotnisku w Warszawie. W bagażu znaleźli diamenty
Oprac.: Łukasz Piątek
Sceny, do których doszło na lotnisku Chopina w Warszawie, przypominają scenariusz dobrego filmu sensacyjnego. Funkcjonariusze mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej udaremnili właśnie przemyt diamentów, których rynkowa wartość wynosi ponad 1,5 mln zł.
Udaremniono przemyt diamentów o ogromnej wartości
Izba Administracji Skarbowej w Warszawie na swojej stronie poinformowała, że w bagażu podręcznym obywatelki Ukrainy, która przyleciała do Warszawy z Armenii i miała kontynuować swoją podróż do Belgii, znaleziono kamienie szlachetne w postaci diamentów. Ich waga to prawie 670 karatów, tj. 134 g.
Podróżna przedstawiła funkcjonariuszom faktury potwierdzające zakup diamentów, ale nie poinformowała ich wcześniej, że przewozi tak drogocenne rzeczy. Wartość zatrzymanych kamieni szlachetnych szacuje się na ponad 1,5 mln zł. Gdyby kamienie trafiły do sprzedaży, straty budżetu państwa wyniosłyby ponad 350 tys. zł.
Jak informuje Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa - kobiecie, która posiadała przy sobie diamenty, grozi kara grzywny.
Czytaj także: Przemyt piasku z Sardynii. Turystka wysłała go pocztą
Diamenty, szmaragdy i rubiny na lotnisku w Warszawie
Na stronie mazowieckie.kas.gov.pl możemy przeczytać, że kilka miesięcy temu także doszło do próby przewiezienia przez granicę drogocennych kamieni. W listopadzie 2023 r. funkcjonariusze SCS udaremnili przemyt diamentów, szmaragdów i rubinów o wartości ponad 950 tys. zł. Podróżna ukryła je w skarpetce i pudełkach po akcesoriach kosmetycznych. Większość przemycanych kamieni stanowiły diamenty.