Niewidzialne potwory
Mocna, zabawna i zaskakująca proza osadzona w świecie luksusu i mody, perwersji i przemocy, hormonów i chirurgii plastycznej powieść Chucka Palahniuka.

Zdeformowana na skutek wypadku modelka, transseksualna superkrólowa i ich uwodzicielski towarzysz przemierzają Amerykę wzdłuż i wszerz, okradając domowe apteczki rezydencji na sprzedaż. Zdobywane w ten sposób pigułki hormonalne wytyczają szlak, którym podąża trójka bohaterów w poszukiwaniu lepszej przyszłości. Jednak by zacząć od nowa, muszą wcześniej zmierzyć się z przeszłością.
W "Niewidzialnych potworach" Chucka Palahniuka, autora głośnego "Fight Clubu" i bestsellerowego "Udław się", najbliżsi są sobie najbardziej obcy, modelki nie mają twarzy, mężczyźni zmieniają się w kobiety, a żeby życie zyskało sens, trzeba stracić tożsamość. Nic nie jest takie, jak być powinno i nikt nie jest tym, kim wydaje się być.
Fragment książki
"Nie oczekuj, że będzie to jedna z tych opowieści, które mówią: a potem, a potem, a potem.
To, co tu wydarzy, przypomni raczej stylem magazyny mody, takie jak "Vogue" albo "Glamour", z chaotyczną numeracją na co drugiej, co piątej albo co trzeciej stronie. Z wysypującymi się saszetkami perfum i wyłaniającymi się znikąd nagimi kobietami, które chcą ci sprzedać puder.
Nie szukaj spisu treści, ukrytego gdzieś na dwudziestej stronie. Nie spodziewaj się, że znajdziesz coś od razu. Nie ma tu żadnej logiki. Artykuły się zaczynają, a po trzech akapitach:
Ciąg dalszy na stronie którejś tam.
A potem, cofnij się do strony tej a tej.
To będzie dziesięć tysięcy oddzielnych sztuk garderoby, które się miesza i dobiera tak, żeby uzyskać może z pięć gustownych strojów. Milion modnych dodatków, apaszek i pasków, pantofli, kapeluszy i rękawiczek, i żadnych prawdziwych ubrań, z którymi można by je nosić.
I musisz naprawdę, ale to naprawdę przywyknąć do tego uczucia, tutaj, na autostradzie, w pracy, w małżeństwie. To jest świat, w którym żyjemy. Trzymaj się tekstu na monitorze".
"Niewidzialne potwory", Chuck Palahniuk. Wydawnictwo Niebieska Studnia. Premiera: 10 marca 2010.