Odcinek dwudziesty

Nowa zabawa z Naszym Maluszkiem...

Dzisiaj z męzem wymyśliliśmy zabawę. Położył rękę na moim brzuchu i leciutko placem naciskał na brzuch. Jak przestawał Nasz Maluszek oddawał mu kopniaka. Bardzo rozbawiła nas ta sytuacja. Niesamowite wrażenie... To taki pierwszy bezpośredni kontakt z maluchem w brzuszku. Przypuszczam, że teraz codziennie będziemy w ten sposób "rozmawiać" z Naszym Maluszkiem. Tylko martwię się trochę, że to 23 tydzień ciąży, a ja już czasami dotkliwie odczuwam ruchy dziecka, co będzie dalej? Skąd ma tyle siły w sobie?

Moje samopoczucie jest całkiem dobre, chociaż to niespotykane, że w tej fazie ciąży męczą mnie jeszcze wymioty, nudności. Ale nastał już czas na jedzenie ogórków, chrzanu, musztardy i wszystkiego co jest ostre. Ciekawe czy Naszemu Maluszkowi to się podoba, czy krzywi się, jak coś takiego dostaje się do niego.

Zaczynam już myśleć o porodzie. Zbieram informacje na temat warunków w różnych szpitalach w moim mieście. Ma być bezpiecznie dla Naszego Maluszka i dla mnie. Tylko czy do końca będę tego pewna?

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas