Orkan Dudley. Potężne wichury dotarły do Polski

Aktualizacja

- 16 i 17 lutego przez Polskę przejdą silne wiatry oraz burze - alarmowali meteorolodzy. W tych dniach doszło do nagłego załamania pogody związanego z przejściem orkanu Dudley. Przemieszczający się znad rejonu Wysp Brytyjskich przez Bałtyk w kierunku Rosji niż wpłynął znacząco na pogodę w Polsce, niosąc ze sobą wiatr osiągający nawet 100 km/h.

Meteorolodzy ostrzegają, że w nocy ze środy na czwartek prognozowany jest silny wiatr
Meteorolodzy ostrzegają, że w nocy ze środy na czwartek prognozowany jest silny wiatr123RF/PICSEL

Burze i wichury nad Polską

Silne wichury przeszły nie tylko przez Polskę, ale także inne europejskie kraje. Jak podaje serwis "Dobra Pogoda 24", cyklony powstające w rejonie potężnego prądu strumieniowego znad Atlantyku wejdą w rejon Wysp Brytyjskich. Wichury i burze mają przenieść się także w rejon m.in. Belgii, Holandii, Luksemburgu, Niemiec, Danii, Polski, Austrii, Czech, części Słowacji i Białorusi.

Siejąca zniszczenie wichura do Polski dotarła od zachodu w trakcie ostatniej nocy i dała o sobie znać szczególnie w czwartek, 17 lutego 2022 nad ranem. Będzie się ona przesuwać na wschód.

Orkan Dudley

Niemiecka Służba Meteorologiczna DWD sklasyfikowała niż Ylenia jako orkan i nadała mu imię Dudley. Jak podawał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, niż  może przynieść silny i porywisty wiatr, intensywne opady deszczu, lokalne burze oraz znaczne wahania ciśnienia, a na Pomorzu może pojawić się niszczycielski sztorm. Możliwy jest wzrost poziomu wody w rzekach w północnej i centralnej Polsce.

Meteorolodzy ostrzegali, że w nocy ze środy na czwartek wystąpi silny wiatr. Najsilniejsze wichury miały wystąpić nad morzem, gdzie ich średnia prędkość wynosiła od 40 do 50 km/h, a w porywach nawet do 100 km/h. Według prognoz na pozostałym obszarze Polski wiatr w porywach miał osiągać nawet od 65 km/h do 85 km/h.

Orkan Dudley - prognozy IMGW

Jak podaje IMGW, w czwartek niż odsunie się na wschód, nad Zatoką Ryską, a silny i porywisty wiatr odczuwalny będzie w całej Polsce. Tego dnia temperatura będzie się wahać od 6°C, 8°C na wschodzie i północy, a na południowym zachodzie termometry pokażą nawet 12°C. Warto jednak podkreślić, że wiatr spowoduje, że nie odczujemy napływu ciepłego powietrza.

W czwartek wiatr może osiągać od 80 km/h do 100 km/h, na Wybrzeżu nawet do 110 km/h. Silne opady są przewidywane w południowo-wschodniej Polsce.

Wiatr ma nam towarzyszyć do soboty. Tego dnia nad Bałtykiem będzie przemieszczał się kolejny, płytki ośrodek niżowy. To właśnie nad morzem ma być najsilniejszy wiatr, jednak można się spodziewać, że również w centrum i na południu kraju wystąpią porywy wiatru osiągające do 110 km/h.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało alerty bezpieczeństwa, w których ostrzega przed zbliżającym się silnym wiatrem.

Wichura przewróciła dźwig. Nie żyją dwie osoby

W czwartkowy (17 lutego) poranek orkan Dudley dokonał zniszczeń na osiedlu Złocień w Krakowie. Na placu budowy przy ulicy Domagały porywisty wiatr przewróci dźwig, który runął na sąsiedni budynek. Jedno ramię 30-metrowej maszyny oderwało się i spadło na ziemię. W tym czasie żuraw był nieczynny, lecz na dachu budynku znajdowali się pracownicy.

W wyniku wypadku zostało poszkodowane cztery osoby. Wśród przetransportowanych do szpitala osób zdarzenia dwie pozostają ranne. Niestety, pomimo akcji reanimacyjnej nie udało się uratować pozostałych dwóch osób.  

***

Aplikacja Pogoda Interia - sprawdza się!.
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas